Tylko do końca miesiąca: 600 zł za Konto Santander + 1% moneyback!

Bardzo łatwe 300 zł za założenie iKonta Biznes i do 1500 zł za aktywność w Alior Banku

Zakończona

Ruszyła XI edycja promocji organizowanej przez wydawcę portalu Bankier.pl we współpracy z Alior Bankiem. W zamian za założenie iKonta Biznes przedsiębiorcy mogą otrzymać łatwe 300 zł premii na start i nawet 1500 zł premii za aktywność :)

1800 zł za iKonto Biznes od Alior Banku

Do 1800 zł dla nowych klientów firmowych

Aby wziąć udział w promocji należy być nowym klientem firmowym – czyli podmiotem, który nie posiadał żadnego rachunku firmowego Alior Banku dla danego numeru NIP od 26.07.2020. Posiadanie produktów dla klientów indywidualnych nie wyklucza z promocji.

Jeśli spełniamy powyższe warunki to wystarczy, że zarejestrujemy się na dedykowanej stronie promocji (zaznaczając tylko akceptację regulaminu), a następnie złożymy wniosek o promocyjne iKonto Biznes. Podczas składania wniosku będziemy jeszcze musieli wyrazić zgodę na ujawnienie organizatorowi informacji objętych tajemnicą bankową w zakresie potrzebnym do przeprowadzenia akcji – w końcu Alior musi poinformować organizatora promocji, że premia nam się należy :)

Czas na rejestrację w promocji i złożenie wniosku mamy do 13.09.2021. Umowę o konto powinniśmy podpisać w ciągu 30 dni. Co istotne: możliwy jest proces w całości zdalny.

300 zł za… wpłacenie 500 zł!

Co dalej? Aby zgarnąć tytułowe 300 zł powinniśmy… zasilić rachunek łączną kwotą min. 500 zł w terminie 60 dni od otwarcia konta. I tyle! Nie ma znaczenia, czy środki będą pochodziły z naszego konta w innym banku czy będą np. wpływem naszej firmy z tytułu opłacenia jakiejś faktury. Liczy się sam fakt wpływu :)

Aby zgarnąć premię konieczne będzie jeszcze tylko… uzupełnienie danych do jej odbioru. Organizator promocji powiadomi nas bowiem o zgarnięciu 300 zł mailowo, do 31.12.2021. Będziemy mieć wtedy 5 dni roboczych na uzupełnienie danych (imię, nazwisko, numer rachunku). Przelew trafi do nas w ciągu 14 dni roboczych od powiadomienia.

Pamiętajmy, że premia za konto związane z działalnością gospodarczą powinna zostać rozliczona przez nas samych. Oznacza to, że 300 zł będzie dla nas dodatkowym przychodem, który będzie musiał zostać opodatkowany zależnie od typu działalności (o ile oczywiście będziemy mieć zysk po odjęciu kosztów firmy). W przypadku promocji niezwiązanych z działalnością stosuje się natomiast zwolnienie z podatku.

Nawet 1500 zł za operacje na rachunku!

Oprócz niesamowicie łatwych 300 zł na start Alior Bank pozwala nam na zgarnięcie kolejnych bonusów. Korzystając z wbudowanej w iKonto promocji Alior Banku możemy zgarnąć 1500 zł za aktywne korzystanie z tego rachunku – przy czym ta oferta również przeznaczona jest dla firm, które nigdy nie miały rachunku w Alior Banku. Do zdobycia mamy comiesięczne premie za kilka typów transakcji, przy czym aby naliczony został jakikolwiek bonus musimy wykonać min. 4 transakcje kartą (muszą zostać rozliczone) w danym miesiącu.

Pierwszą, niemal gwarantowaną premią w wysokości 20 zł, jest wykonanie przelewu do ZUS lub do Urzędu Skarbowego – na kwotę min. 500 zł.

Kolejne 10 zł możemy zgarnąć za przelew SEPA (czyli przelew europejski) w kwocie min. 100 euro. Tu warto dodać, że wykonanie przelewu SEPA jest w teorii darmowe, ale bank dokonuje przewalutowania PLN na EUR po swoim kursie – co może nie być opłacalne.

Aż 25 zł możemy zgarnąć za transakcje kartą na kwotę min. 2000 zł miesięcznie, przy czym wykluczone są transakcje z kodami MCC: 7995, 8999, 4111, 6012, 6211, 6051, 4829, 4900.

Kolejne premie są przeznaczone dla przedsiębiorców, którzy korzystają z kas fiskalnych. Bank płaci 10 zł za:

Premia za skorzystanie z oferty kas fiskalnych za pośrednictwem Alior Banku naliczana jeżeli na Rachunek Uczestnika wpłynie bonusowy przelew z PCKF w kwocie 100 zł.

Kolejny bonus naliczany jest od salda na naszym rachunku. Będzie to fajny dodatek „przy okazji” – zwłaszcza, że z lokatami jest teraz krucho.

Do zyskania mamy:

  • średniomiesięczne saldo do 10 000 zł – 0 zł premii
  • średniomiesięczne saldo od 10 000,01 zł do 50 000 zł – 5 zł premii
  • średniomiesięczne saldo od 50 000,01 zł do 100 000 zł – 10 zł premii
  • średniomiesięczne saldo powyżej 100 000 zł – 20 zł premii

Bank płaci również 25 zł miesięcznie za transakcje walutowe na min. 5000 jednostek danej waluty obcej w ramach usługi Autodealing oraz 15 zł za min. 3 przelewy zagraniczne. Tu kwestią pozostaje policzenie, czy to się w ogóle opłaca – bo np. jeden przelew kosztuje 20 zł, więc jest raczej bez sensu (chyba, że i tak go musimy wykonać).

Ile zarobi przeciętny mikroprzedsiebiorca?

Zakładając, że co miesiąc płacimy ZUS lub podatek do US, na naszym koncie leży przynajmniej kilkanaście tysięcy złotych oraz wykonujemy płatności kartą, to realnie uzyskamy jakieś 50 zł premii. Brutto, bo od tego również musimy odliczyć podatek.

Oznacza to, że w całej promocji w najgorszym wypadku powinniśmy zgarnąć 300 zł na start i około 600 zł w formie moneybacku za aktywne korzystanie z konta. Razem daje nam to całkiem realne 900 zł. Oczywiście będą też tacy, którzy zgarną pulę maksymalną – wszystko bowiem zależy od tego jaki rodzaj działalności prowadzimy i jak korzystamy z rachunku.

iKonto Biznes – ile kosztuje?

Na koniec dodam, że iKonto to jeden z ciekawszych rachunków firmowych pod względem opłat – a raczej ich braku. Jego prowadzenie jest bowiem bezwarunkowo darmowe :)

Alior Bank nie pobiera również żadnych opłat za przelewy, choć pobiera 20 groszy od SMSów autoryzacyjnych – na szczęście pierwsze 10 jest bezpłatnych. Za darmo mamy również 1 przelew natychmiastowy. 2 razy wypłacimy za darmo gotówkę z bankomatów krajowych, a wszystkie wypłaty z bankomatów Alior Banku są darmowe – bez limitów.

A jeśli już o operacjach kartą mowa, to i za nią możemy nie płacić ani grosza. Jeśli zdecydujemy się na jej wyrobienie, to aby pozbyć się opłaty w wysokości 8 zł konieczne będzie wykonanie zaledwie 4 płatności miesięcznie na dowolne kwoty.

Zwracam jednak uwagę na to, że powyższe dane dotyczą pierwszej karty czy konta. Założenie drugiego rachunku (np. walutowego) to koszt 8 zł miesięcznie. Analogicznie jest z drugą kartą debetową – jej licznik jest osobny, więc tam również musimy spełniać warunek zwalniania z opłat. Jednym słowem współpraca z Alior Bankiem będzie całkowicie bezkosztowa w przypadku małego, świadomego przedsiębiorcy. Przy poszerzaniu działalności mogą pojawić się opłaty, dlatego zachęcam do samodzielnego przeglądnięcia tabeli opłat i prowizji.

Nie przegap!

Komentarze

    • tylko dla nowo zakładanej działalności (od 26 lipca 2021 r. do 31sierpnia 2021)

      bolopokerzysta
    • no tak ale lepiej promocje opisać niż przemilczeć – w Alior 1500 jest raz w życiu a dla starych firm które już korzystały jest premia 300 zł

      zenek64
    • Faktycznie starzy nie biorą udziału w drugiej części promocji. @Admin, warto o tym napisać w treści, bo z wpisu wynika, że jest tylko data graniczna 26.07.2020.

      kespis
    • No ja dopiero co zarejestrowałem dg, niestety tuż przed tym 26 lipca, ech, no szkoda, to też nauczka dla innych, by zakładając działalność wyszukiwać takich promocji…
      Inna sprawa, że np. w mBanku zawalili i trzeba było podać stałe miejsca wykonywania działalności gospodarczej https://livesmarter.pl/300-zl-premii-mbiznes-konto-standard-czerwiec-2021/#comment-381297 , robiąc to na rządowej stronie można tego nie robić (np. jak się jet programistą, który może pracować na laptopie w plenerze), ciekawe, czy w PKO to ogarnęli…

      Don Quijote de la Mancha
    • w dobie pracy zdalnej podawanie stałego miejsca wykonywania działalności nie ma większego sensu,
      @Don, o tym programowaniu w plenerze to piszesz z autopsji? ;)

      abc
    • „w dobie pracy zdalnej podawanie stałego miejsca wykonywania działalności nie ma większego sensu” — no właśnie, a to przecież też problem formalny, bo teoretycznie oznacza to np. konieczność płacenia większego podatku od nieruchomości!

      „o tym programowaniu w plenerze to piszesz z autopsji?” — heh, szczerze mówiąc nie, ja jednak lubię pracować na wygodnym fotelu przy swoim wielkim burku, z dużymi monitorami, wypasioną pełnowymiarową klawiaturą…

      Dobry laptop jest mi zawsze pod ręką potrzebny, by gdy jestem poza domem reagować na jakieś awaryjne sytuacje, w mojej branży e-commerce zdarzają się np. jakieś brutalne ataki czy choćby awarie systemu płatności, gdy trzeba pilnie przepinać na inny… Jednak nie da się ukryć, że praca na pięknej plaży czy górskiej łączce to nie jest najlepsze rozwiązanie, trudno się może być na pracy w zbyt przyjemnych warunkach skoncentrować… Ale pewnie różnie to u różnych ludzi wygląda! ☺

      Don Quijote de la Mancha
    • Ej, no sorry za offtopicowanie, kiedyś tu było forum, można było sobie pogadać, ale teraz sezon ogórkowy, mało kto pisze, to może te moje wypociny będą zaakceptowane.

      Naprawdę ciekaw jestem, kto z forumowiczów potrafi pracować w plenerze. Może źle obstawiam, ale tak sobie myślę, że @aaaa to może być taki gość, co na plaży wyciąga laptopa i zarabia… Natomiast kompletnie sobie w takiej sytuacji nie wyobrażam @Waldemara…

      A jak tam np. @zenek64 czy @abc, pracujecie w górach lub na plażach? 😎

      Don Quijote de la Mancha
    • Zenkowe 64 to chyba waga :-)) a nie cyfry związane z datą urodzin czy wiekiem :-)

      Be@
    • ja wyznaję ten trochę staroświecki pogląd oddzielenia czasu pracy i odpoczynku, dlatego lubię kończyć pracę wraz z zamknięciem biura, jeśli pracy jest więcej, to wolę zostać dłużej, niż zabierać do domu, a w górach i na plażach to nie chcę słyszeć o pracy, jeśli nie ma pożaru :)

      abc
    • „a w górach i na plażach to nie chcę słyszeć o pracy, jeśli nie ma pożaru” — cudnie! 🥰
      Jeszcze Zenka wywołałem, ale zgadując po cyferkach w jego nicku, to on będzie miał podobne popdejście…

      Don Quijote de la Mancha
    • teraz laptop juz niepotrzebny, wszystko co z bankami da sie zrobic na telefonie lacznie z dogladaniem sprzedazy

      zdarzalo sie pracowac nad promocjami podczas imprez albo wyjsc z osrodka wypoczynkowego poszukac wiejskiego sklepiku zeby zrobic transakcje nowymi kartami mobilnymi

      od kilku lat siedze sobie na bezrobociu a programuje tylko hobbistycznie na konkursy

      aaaa
    • „laptop juz niepotrzebny, wszystko co z bankami da sie zrobic na telefonie” — heh, celnie, Wy, millenialsi, nie potrzebujecie już dużych komputerów.
      Mnie np. ciągle wkurzają usługi typu Curve, gdzie dostęp jest tylko przez malutką apkę; ale też widzę, że moja młoda kochanka swoją drobną działalność gospodarczą prowadzi właśnie przez telefon, z pracownicami ma ciągły kontakt na Messengerze, bankowość też ogarnia właśnie w apkach (jako ciekawostkę związaną z tematyką bloga dodam, że swój dzienny utarg wpłaca, ona albo jej pracownice, na poczcie do Envelo, nawet nie jak my, legitymując się dowodem, tylko dostała takie formularze wpłaty, czyli to takie połączenie tradycji z nowoczesnością; w każdym razie w Envelo wpłata jest bezpłatna, a nie tak łatwo znaleźć taką opcję dla „biznesu”, szczególnie z dala od wpłatotów…)

      Don Quijote de la Mancha
    • jeśli chodzi o promocje to też pracuje 24h, jakieś logowania do apki tuż po północy, gdzie decydowała kolejność, bywało też, że trzeba było gdzieś na wakacjach uczyć kelnerki w knajpach, jak włączyć płatność BLIK, kiedy jeszcze przyjaciele nie pomagali… co za uciążliwe rozwiązanie, a panie się cieszyły, że nauczyły się czegoś nowego :)))

      abc
    • Heh, ale wiesz, tak z biznesowego czy ogólnogospodarczego punktu widzenia, to takie promocje mają największy sens (nawet właśnie nie dla nas, wyjadaczy, ale ogólnie). Po prostu my dostajemy wynagrodzenie w formie premii, ale uczymy panie nowych rzeczy, np. przyjmowania płatności Blik…

      Don Quijote de la Mancha
    • kilka kasjerek nauczylem ze przejdzie platnosc karta na 1 grosz

      aaaa
    • Jeszcze w czasach gdy chodziło się do biura to też chodziło się na obiady. Stałe miejsca i stali klienci więc Pani z restauracji dawała terminal i prosiła a niech sobie Pan tego Blika wklika. Później już wiedziała jak. Teraz praca zdalna w 100% co mi bardzo odpowiada, ale praca na plaży zdecydowanie nie.

      Szymon
    • Chciałbym też zdementować sugestię @Dona, że nie jestem taki stary jak @zenek64, jednak młodsze pokolenie reprezentuje, chyba, że tak jak pisze @Bea to waga, więc kategoria wagowa nieco wyższa hehe :D

      abc
  • @aaaa Zaintrygowało mnie co kupowałeś, że tylko jeden grosz kosztowało?

    wiechu Odpowiedz
    • Heh, być może był na tyle bezczelny, czy tam asertywny, że prosił o podzielenie rachunku na kilka płatności…

      Don Quijote de la Mancha
    • w malych i duzych carrefourach mozna powiedziec kasjerce ile jaka karta chcesz zaplacic za dany paragon (limit 8 kart na paragon)

      robie zakupy na 5.01, place bonem 5 zl z satysfakcji carrefour i mowie ze reszte zaplace karta

      kupuje alkohol za 300.01 zl z ofert dla ciebie w carrefour, pierwsza karta place 60 zl, druga 60 zl, przy przedostatniej karcie wyraznie mowie „rowne 60 zl” zeby nie wbila 60.01 a reszte place ostatnia karta

      robie zwykle zakupy i place kartami po zlotowce a reszte ostatnia karta (ponizej zlotowki kasjerka ma dodatkowe pytanie na terminalu „czy anulowac? tak/nie” co wydluza czas operacji bo musze tlumaczyc ze ma wybrac nie)
      ostatnio kasjerka sie pomylila przy tych zlotoweczkach i wbila wlasnie 1 grosz
      zauwazyla i chciala wycofac ale bylem szybszy :)
      cala operacja na 8 kart trwa 3 minuty

      aaaa
  • @aaaa Aha, takie buty. Dzięki za odpowiedź. Ja bym się bał reakcji kolejki za mną, że kasę blokuję, bo ludzie dziś niecierpliwi strasznie bywają…..

    wiechu Odpowiedz
    • pewnie miny kasjerki i ludzi w kolejce były bezcenne :)
      Zarabianie na promocjach bankowych nie jest akceptowalne społecznie…

      abc
  • Skomentuj

    Chcesz mieć pewność, że nikt inny nie podpisze się twoim nickiem? Zarejestruj się (lub zaloguj) na LiveSmarter!

    Ostatnie wpisy