LiveSmarter.pl

Nawet 3,5% na lokacie w Banku Facto. Czy warto?

Nawet 3,5% w skali roku mogą zgarnąć klienci zakładający lokatę w Banku Facto. Oferta dostępna jest zarówno dla nowych, jak i obecnych klientów, a lokatę możemy założyć niezależnie czy są to nowe, czy stare środki. Czy ta oferta ma jakieś wady? Sprawdźmy.


Facto to bank działający na zasadzie wewnątrzunijnych przepisów, podobnie jak opisywany wielokrotnie Inbank. Różnica jest taka, że lokaty w Inbanku gwarantuje estoński fundusz gwarancyjny, a w Facto – włoski odpowiednik: Fondo Interbancario di Tutela dei Depositi. Oznacza to, że w razie (raczej mało prawdopodobnego) upadku Banku Facto środki do równowartości 100 000 euro odda nam włoski odpowiednik BFG. Samą umowę zawieramy natomiast z polskim oddziałem banku – czyli według polskich przepisów.

Aby założyć lokatę w Banku Facto otwieramy również rachunek depozytowy (natomiast w Inbanku – nie). Rachunek ten jest w zasadzie pewnego rodzaju rachunkiem technicznym – nie ma żadnej innej funkcji oprócz przelewania środków (choć bank daje na nim 0,5% w skali roku, więc nadaje się na chwilową skarbonkę).

Największa wada Facto? Bank rezerwował sobie nawet 35 dni na zwrot środków w przypadku zerwania lokaty, jednak najprawdopodobniej wpływ polskiego nadzoru sprawił, że od 19.01.2022 bank zmienił swoje zasady – teraz zwrot środków ma nastąpić „niezwłocznie, jednak nie później niż do końca kolejnego dnia roboczego”. Teraz więc oferta faktycznie ma sens i zachowuje standardy znane z polskich banków.

Jeśli więc akceptujemy powyższe „ryzyka” to zyskać możemy całkiem sporo, jak na obecne czasy. Bank oferuje bowiem 1,5% na lokacie miesięcznej, 2,5% na lokatach 3-6-9 miesięcznych oraz 3% powyżej. Jest jeszcze jeden wyjątek – aż 3,5% na 5 lat, ale nie oszukujmy się – mało kto będzie zainteresowany taką ofertą.

Tabela oprocentowania lokat Facto dostępna jest pod tym adresem. Wzór umowy znajduje się tu, a aktualny arkusz informacyjny – tutaj.