LiveSmarter.pl

HIT! Aż 500 zł za założenie darmowego CitiKonta (+1200 zł za kartę kredytową)!

Ruszyła promocja Citibanku z rekordową, łatwą premią 500 zł za założenie rachunku osobistego – i to dość nietypowego, bo jego prowadzenie (w tym karty debetowej) jest darmowe, bez spełniania jakichkolwiek warunków. Dodatkowo czeka na nas do 1200 zł za wyrobienie karty kredytowej.

Do 500 zł z CitiKontem

Aby skorzystać z promocji należy być nowym klientem banku, czyli osobą nieposiadającą żadnego konta osobistego ani oszczędnościowego w Citibanku od 1.01.2021. Posiadanie tych rachunków w przeszłości nie wyklucza z udziału w promocji, tak samo jak posiadanie obecnie innego produktu (np. karty kredytowej) :)

Jeśli spełniamy powyższe warunki to wystarczy, że udamy się na dedykowaną stronę promocji i złożymy wniosek o CitiKonto (najlepiej z kartą debetową – będzie potrzebna do spełnienia warunków promocji). Co istotne: konto otwieramy w pełni zdalnie, za pomocą biometrii. Pamiętajmy jedynie, żeby w trakcie tego procesu zrobić dobrej jakości zdjęcia (selfie) oraz dowodu osobistego (musi być cały w ramce, na płaskiej powierzchni, bez cieni i odbitego światła, a krawędzie nie mogą być ucięte np. palcami). Instrukcja nt. zakładania konta biometrycznie znajduje się tutaj.

Czas na wnioskowanie i podpisanie umowy mamy do 14.11.2023, przy czym bank zastrzega, że pula promocyjnych wniosków wynosi 3000 sztuk. O jej ewentualnym wyczerpaniu poinformuję we wpisie.

Aktualizacja (4.10): promocja została zakończona ze względu na wyczerpanie puli. Bank uruchomił jej kolejną edycję.

500 zł na prostych zasadach

A jakie są warunki samej promocji? Nagroda podzielona jest na 4 części.

Pierwszą z nich, czyli 25 zł w gotówce, zgarniemy za sam fakt podpisania umowy o konto oraz wyrażenie zgód na przesyłanie i prezentowanie przez bank informacji handlowych, w tym mających charakter reklamowy lub marketingu bezpośredniego oraz na telefoniczne przekazywanie i prezentowanie przez bank informacji handlowych.

Przelew 25 zł trafi do nas do ostatniego dnia roboczego miesiąca kalendarzowego następującego po miesiącu otwarcia konta.

Jeśli natomiast utrzymamy zgody do końca piątego miesiąca (od momentu otwarcia konta), to zgarniemy za to kolejne 25 zł (wypłacane do końca kolejnego miesiąca). Razem 50 zł.

A jak zgarnąć pozostałe 450 zł?

Banalnie prosto. Bank zapłaci nam bowiem 90 zł miesięcznie za wykonanie co najmniej 9 płatności kartą na łącznie min. 200 zł. Warunki te spełniamy przez 5 pierwszych pełnych miesięcy kalendarzowych następujących po miesiącu.

Alternatywnie możemy spełniać łatwiejszy warunek, czyli min. 5 transakcji na łącznie 100 zł, ale wtedy bank wypłaci nam o połowę niższą premię za dany miesiąc.

I to tyle. Nagroda zostanie przekazana do końca kolejnego miesiąca następującego po miesiącu spełnienia warunków.

Co jest takiego w CitiKoncie, że bank określa je mianem „rewolucyjne”?

Większość bank w Polsce oferuje konto osobiste wraz z kartą debetową, których prowadzenie jest darmowe. Albo raczej: może być darmowe, ale najczęściej po spełnieniu określonych warunków. Prowadzenie CitiKonta (wraz z kartą debetową) jest natomiast bezwarunkowo darmowe. Nie musimy spełniać żadnych dodatkowych warunków, aby nic za nie nie płacić.

Ale to nie wszystko. Oprócz bezwarunkowego zera za podstawowe opłaty Citi pozwala również na 4 darmowe wypłaty gotówki z bankomatów w kraju i za granicą (kolejne to 8 zł za wypłatę oprócz bankomatów Citi, które są zawsze darmowe). A do tego dorzuca 3 darmowe przelewy natychmiastowe (Express Elixir) w miesiącu w ramach bankowości internetowej – czyli coś, co w zdecydowanej większości banków jest usługą płatną.

Oprócz baaardzo sensownych warunków prowadzenia konta mamy również możliwość korzystania z Citi Global Wallet – czyli usługi pozwalającej na płacenie w wielu walutach bez kosztów przewalutowania.

W jaki sposób jest to realizowane w Citibanku? Wystarczy, że założymy subkonto w danej walucie, załadujemy je, aktywujemy Citi Global Wallet i… po prostu będziemy płacić za zakupy. Citi automatycznie wykryje, że jeśli np. płacimy w USD to środki pobierze z konta w USD.

Walutę najprościej będzie kupić w samej bankowości internetowej. Citi chce bowiem stać się jednym z najkorzystniejszych kantorów internetowych na rynku. I faktycznie – kursy są bardzo zbliżone do konkurencyjnych rozwiązań.

Co z walutami, w których subkonta nie możemy założyć? Na czas wykonywania transakcji powinniśmy przepiąć (ręcznie) kartę pod konto w EUR – wtedy bank ściągnie pieniądze z konta w EUR a przewalutowanie nastąpi po kursie organizacji płatniczej (Mastercard), czyli również jednym z najlepszych dostępnych na rynku.

O czym jeszcze trzeba wiedzieć? Dla czytelników bloga nie będzie to pewnie niczym odkrywczym, ale bank jakoś musi zarabiać – dlatego wszelkie usługi premium (np. CitiPhone, CitiAlerts) są płatne (ale też nie są do niczego potrzebne, więc warto od razu z nich zrezygnować). Tak samo zresztą jak próba wykonywania jakichś operacji w oddziale – wspomniane wcześniej przelewy Express Elixir są darmowe, ale tylko przez bankowość internetową. W oddziale lub przez bankowość telefoniczną CitiPhone kosztują… 30 zł. No ale taką mamy obecnie rzeczywistość w wielu obszarach życia – jeśli ktoś nie chce korzystać z internetu to wtedy niejako sponsoruje tych, którzy to robią. I nic za to nie płacą ;)