Idea Bank to bank który można kochać oraz nienawidzić… jednocześnie. Z jednej strony relatywnie często oferuje bezpieczne lokaty z ponadprzeciętnym oprocentowaniem (lub konta w ciekawych promocjach), z drugiej – w zamian próbuje później na nas zarobić poprzez agresywną sprzedaż niekoniecznie korzystnych produktów. Jeśli bowiem dzwoni do nas konsultant i oferuje „lokatę” strukturyzowaną z oprocentowaniem 6% i gwarancją kapitału, to powinna nam się automatycznie zaświecić czerwona lampka – przecież obecnie dobra lokata to 3%, maksymalnie 4% na start, więc 6% wygląda mocno nierealistycznie. Okazuje się jednak, że ostatnio bank zszedł nieco z tonu i teraz proponuje „lokatę” Idea Kids III ze średniorocznym oprocentowaniem 4% w skali roku. A ponieważ oprocentowanie to nie wygląda już tak podejrzanie jak poprzednio, to dużo więcej osób pyta nas o tę „lokatę” mailowo i potencjalnie dużo więcej osób może na niej… stracić pieniądze. Czy Lokata Kids III faktycznie się (nie) opłaca?
Lokata strukturyzowana, czyli zakład z bankiem
Na początku warto zacząć od tego, że nazywanie produktu strukturyzowanego lokatą jest, delikatnie mówiąc, przekłamaniem. Oferta Kids III (i inne, wcześniej oferowane przez bank, np. Niemieccy Giganci, Liderzy Internetu), to pewnego rodzaju zakład z bankiem, na którym możemy zyskać albo stracić – pomimo teoretycznej „gwarancji kapitału”. Na tradycyjnej lokacie bankowej o stracie nie ma natomiast mowy – o ile ktoś nie lokuje pieniędzy na procent poniżej inflacji ani nie ulokuje ponad 100 000 euro do banku, który upadnie.
Na czym polega lokata strukturyzowana Kids III? W skrócie: zakładamy się o to, że jeśli kurs wybranych przez bank spółek giełdowych wzrośnie w konkretnych datach, to bank wypłaci nam obiecane odsetki. Jeśli natomiast kurs choć jednej ze spółek będzie poniżej kursu z dnia otwarcia – wtedy po 2,5 roku otrzymujemy wpłacony kapitał. Oznacza to, że realnie stracimy – po pierwsze nasze pieniądze będą mniej warte ze względu na inflację (która ponoć właśnie powraca), a po drugie – moglibyśmy zarobić na odsetkach na zwykłej, tradycyjnej lokacie bankowej. Teoretycznie otrzymamy więc swój kapitał, ale w praktyce nieco mniej warty. Innymi słowy pożyczymy bankowi pieniądze na 0%.
Wróćmy jednak do oferty Kids III. Nazwa „lokaty” strukturyzowanej wzięła się stąd, że w koszyku spółek mamy firmy związane m.in. z produktami dla dzieci. Są to:
- Electronic Arts Inc
- Microsoft Corp
- Danone SA
- Nestle SA
- TwentyFirst Century Fox Inc
- Walt Disney Co
Bank w grudniu 2016 prowadzi subskrypcję na lokatę (czyli wydzwania do klientów i namawia na skorzystanie) od kwoty min. 10 000 zł, ale sam produkt zostaje założony dopiero 5 stycznia 2017 (o ile bank nazbiera przynajmniej 5 000 000 zł od klientów). Zgodnie z warunkami lokaty w dniu 6 listopada 2017 nastąpi pierwsze sprawdzenie tego, czy „nasze” spółki wzrosły względem dnia otwarcia „lokaty”, czy nie. Jest to tzw. „Dzień Ustalenia Odsetek 1”. Jeśli spółki będą na plusie, to najwcześniej 15 listopada 2017 możemy zamknąć lokatę i zgarnąć obiecany zysk w wysokości 3,33% (co da realnie nieco około 4% w skali roku) lub kontynuować zabawę przez kolejne miesiące. Co ciekawe bank pozwala na wyjście z inwestycji w dowolnym momencie, ale co miesiąc ustala wysokość odsetek: w połowie grudnia otrzymamy 103,67% kapitału, w połowie stycznia 104% i tak dalej. Dokładnie prezentuje to tabela poniżej:
Dzień Wyceny | Kwota Wykupu |
---|---|
15 listopada 2017 | 103,33% |
14 grudnia 2017 | 103,67% |
15 stycznia 2018 | 104,00% |
14 lutego 2018 | 104,33% |
14 marca 2018 | 104,67% |
16 kwietnia 2018 | 105,00% |
16 maja 2018 | 105,33% |
14 czerwca 2018 | 105,67% |
13 lipca 2018 | 106,00% |
14 sierpnia 2018 | 106,33% |
14 września 2018 | 106,67% |
12 października 2018 | 107,00% |
15 listopada 2018 | 107,33% |
14 grudnia 2018 | 107,67% |
15 stycznia 2019 | 108,00% |
14 lutego 2019 | 108,33% |
14 marca 2019 | 108,67% |
12 kwietnia 2019 | 109,00% |
16 maja 2019 | 109,33% |
14 czerwca 2019 | 109,67% |
Warto tu zauważyć, że w dniu 5 września 2018 następuje ponowne sprawdzenie spełnienia warunku („Dzień Ustalania Odsetek 2”). Jeśli więc, przykładowo, za pierwszym razem choć jedna spółka będzie na minusie, to będziemy mieć drugą szansę na zysk. A później trzecią, przy ostatecznej wycenie struktury w dniu 5 lipca 2019. Co ważne: wystarczy, że warunek wyższego kursu zostanie spełniony raz, a już do końca trwania oferty będziemy mogli wyjść z zyskiem.
Jak stracić na ofercie Idea Kids?
Niestety oferta ma kilka solidnych minusów. Po pierwsze: zerwanie struktury przed pierwszą wyceną lub po wycenach, które nie wyszły pozytywnie, będzie oznaczało dotkliwą stratę. Bank pobierze wtedy bowiem „opłatę administracyjną”, która będzie znana dopiero… po założeniu lokaty. Zgodnie z warunkami wyniesie od 4% do 6% kapitału.
Po drugie: bank zastrzega, że zerwanie struktury (w momencie kiedy koszyk spółek nie spełnił warunku) to kolejne opłaty:
- 2% Kwoty Lokaty w przypadku złożenia Dyspozycji Rezygnacji z Lokaty Strukturyzowanej w dniach od 1 stycznia 2017 do 5 stycznia 2018
- 1% Kwoty Lokaty w przypadku złożenia Dyspozycji Rezygnacji z Lokaty Strukturyzowanej w dniach od 6 stycznia 2018 do 5 lipca 2019
Bardzo dobrze oba scenariusze (rezygnacja bez spełnienia warunków vs. rezygnacja po spełnieniu warunków) pokazują przygotowane przez bank wyliczenia:
Oczywiście warto pamiętać, że zerwanie lokaty jeszcze wcześniej (w pierwszych miesiącach) może nas kosztować nawet 8% utraty kapitału (6% opłaty administracyjnej + 2% kary). Z prezentowanych 50 000 zł otrzymalibyśmy więc zaledwie 46 000 zł.
Podsumujmy więc dostępne scenariusze:
- jeśli każda z „naszych” spółek będzie wyżej wyceniania w jednym z konkretnych trzech dni w ciągu 2,5 lat względem wyceny z dnia startu struktury – wtedy zgarniamy 4% w skali roku i możemy wyjść z inwestycji lub poczekać do jej zakończenia. W najlepszym scenariuszu po 10 miesiącach trwania „lokaty” mamy spełniony warunek i środki możemy wycofać przez kolejne 20 miesięcy.
- jeśli warunek wyceny „naszych” spółek nie zostanie spełniony w żadnych z podanych dni, a my wytrzymamy z „lokatą” przez 30 miesięcy – wtedy otrzymujemy cały zainwestowany kapitał. Czyli pożyczamy pieniądze bankowi na zerowy procent.
- jeśli środki wycofamy przed końcem lokaty i jednocześnie warunek wyceny spółek nie będzie wcześniej spełniony – wtedy bank zabiera sobie opłatę administracyjną i opłatę manipulacyjną za zerwanie struktury.
Czy warto skorzystać z lokaty strukturyzowanej Idea Banku?
Zanim odpowiem na pytanie „czy to się opłaca” podkreślę jeszcze raz, że powyższej ofercie bliżej jest do miana inwestycji, zakładu, a nawet gry losowej, niż do miana lokaty. W końcu wykresy giełdowe dobrze się czyta do tyłu, ale nie mamy żadnej pewności co będzie za miesiąc, rok czy kilka lat. O tym, że indeksy giełdowe w Stanach Zjednoczonych są na rekordowo wysokich poziomach nawet nie wspominam – oczywiście mogą rosnąć dalej, ale jednocześnie może stać się to, co np. w latach 2007 – 2008. Jeszcze inna sprawa, że skoro wierzycie we wzrosty, to taniej i prościej będzie kupić sobie wybrane spółki poprzez biuro maklerskie, z możliwością zamknięcia pozycji w dowolnym momencie. Jeśli zarobią – zamiast 4% rocznie zyskacie być może dużo więcej. Gorzej, jeśli nie zarobią.
Jeśli natomiast stwierdzicie, że oferta Kids III wam się podoba, to pamiętajcie o jednym: nie wolno na niej lokować pieniędzy, które mogą wam się przydać przez najbliższe 2,5 roku. Bank z pewnością będzie zachęcał do ulokowania wysokich kwot (no bo „gwarancja kapitału”), bo w momencie, kiedy będziecie zmuszeni do wycofania środków może zarobić naprawdę sporo.
Czy ja sam skorzystałbym z tego typu oferty? Zdecydowanie nie. Prawdopodobieństwo, że wszystkie 6 spółek będzie wyżej wyceniane niż w dniu startu lokaty wcale nie jest duże. Co więcej: Idea Bank bardzo często oferuje lokaty z niewiele niższym, ale w 100% pewnym oprocentowaniem. Nowi klienci banku na start otrzymują bowiem nawet 4% w skali roku (do 10 000 zł) lub 3% (do 100 000 zł), a obecni klienci ciągle mogą założyć lokatę 2-letnią z oprocentowaniem 2,75%:
Dla kwoty 10 000 zł różnica między potencjalnym zyskiem na strukturze Kids III, a realnym zyskiem na 2-letniej lokacie wyniesie „zaledwie” 101,25 zł netto rocznie. Dużo prościej będzie więc ulokować swoje środki na 2,75%, a dodatkowe 100 zł zarobić np. w jednej z aktualnych promocji bankowych. Zamiast „gwarancji kapitału” otrzymamy wtedy niemal „gwarancję zysku”. A w nocy będziemy mogli spać spokojnie :)
PS. Na sam koniec dodam, że nigdy nie testowałem lokaty strukturyzowanej na własnej skórze (w przeciwieństwie do niezliczonych lokat i promocji bankowych) i chętnie poznam opinię osób, które z tego typu ofert korzystały. Tym bardziej, jeśli wiedzą o jeszcze innych, istotnych pułapkach których je sam nie zauważyłem w regulaminie oferty.
Oczywiście warto pamiętać, że banki bardzo chętnie chwalą się ofertami, które faktycznie zakończyły się sukcesem – w końcu to dla nich świetna reklama. O ofertach, które nie spełniły wymaganego warunku zysku, już nikt głośno nie wspomina.