Dziś wystartował nowy mBank, a dokładniej jego odświeżona strona oraz serwis transakcyjny. Zmiany wizualne jednym mogą się podobać innym nie, dlatego nie chcemy ich oceniać – postaramy się skupić znów na tym, co dla nas najważniejsze – czyli ile na zmianie można zarobić. Dziś wystartowała bowiem kolejna promocja mBanku, dzięki której zarobić możemy nawet 500 złotych.
Tradycyjnie dla nowych klientów
Na starcie nie ma zaskoczenia – promocja tradycyjnie skierowana jest do nowych klientów, czyli tych, którzy przed dniem 4.06.2013 nie posiadali żadnego rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowego w mBanku.
A jakie konto konkretniej należy założyć, aby skorzystać z promocji? Zazwyczaj było to eKonto, jednak w tym wypadku możemy wybrać jedno z poniższych:
- eKONTO z Promocją
- eKONTO dla młodych z Promocją
- eKONTO z darmowymi bankomatami z Promocją
- mKONTO Multi z Promocją
- mKONTO Aquarius z Promocją
- mKONTO Aquarius Intensive z Promocją
Warto zauważyć, że do konta należy wyrobić kartę płatniczą, wyrazić zgodę na przetwarzanie danych w celach promocji i marketingu mBanku oraz zaakceptują regulamin promocji „mOkazje w serwisie transakcyjnym mBanku”.
Uwaga – mBank zastrzega, że należy założyć konto „z promocją”, a nie zwykłe konto. Należy więc skorzystać z bezpośredniego linka do wniosku na stronie promocji.
Teoretycznie powinniśmy się śpieszyć ze składaniem wniosków – w promocji może wziąć udział pierwszych 30000 klientów. Patrząc jednak na poprzednie promocje – licznik odliczający do zera rusza się jednak dosyć powoli. W tej promocji jego aktualny stan sprawdzimy na tej stronie (aktualizowany w dni robocze ok. 16:00). Czas składania wniosków ograniczony jest również do końca lipca.
Jak zyskać 500 PLN?
Aby zdobyć pół tysiąca złotych konieczne będzie przeprowadzenie kilku operacji. Po pierwsze – maksymalnie 20 złotych zgarniemy za pierwsze zakupy kartą wydaną do rachunku (wartość transakcji min. 100 PLN). Należy ją dokonać najpóźniej w następnym miesiącu po zawarciu umowy. Transakcja powinna również zostać rozliczona w tym czasie.
Po drugie, konieczne będzie wydawanie co miesiąc 250 PLN kartą. Dlaczego? Jeśli spełnimy ten warunek, to mBank w miesiącach 3-12 od założenie konta umożliwi nam zakup pewnych ofert po niższych kwotach. Na stronie promocji co miesiąc udostępniane będą informacje o sklepach, w których obowiązuje zwrot. Regulamin mówi tylko o kategoriach: Restauracje, Odzież, Hipermarket w Internecie, Muzyka w Internecie, Paliwo, Hipermarket tradycyjny, Wyposażenie wnętrz, Perfumeria, Koncerty, Kino – ciężko więc mówić o jakie dokładnie sklepy będzie chodziło.
Aby dostać zwrot za zakupy jednej z ofert konieczna będzie aktywacja oferty w zakładce Pasaż/mOkazje oraz, oczywiście, dokonanie zakupu aktywowanej oferty.
Łączna wartość Zwrotu za płatność kartą za zakupy, która może być wypłacona Uczestnikowi w ciągu 10 miesięcy (od trzeciego do dwunastego, liczonych od miesiąca w którym zawarto Umowę) wynosi maksymalnie 280 PLN.
A gdzie pozostałe 200 PLN?
Łącznie do tej pory możemy uzbierać 300 PLN, o ile skorzystamy z każdej okazji. Dodatkowe 200 PLN zgarniemy w trzynastym miesiącu – o ile w każdym z poprzednich skorzystaliśmy z oferty banku i skorzystamy z… kolejnej oferty. O tej również wiemy niewiele, bo:
Dodatkowa Oferta dotyczyć będzie wszystkich sklepów i punktów usługowych należących do kategorii zakupowych, o których mowa w § 4 II ust. 2.
Zwrot za ostatnie, promocyjne zakupy dostaniemy, jeśli z oferty skorzystamy i o ile wartość jednej z poprzednich płatności wyniosła minimum 200 PLN.
Podsumowując – mBank chce przyciągnąć nowych klientów sprzedając im kota w worku. W zasadzie wiemy tylko jak zdobyć pierwsze 20 PLN – kolejne 480 PLN to zagadka, bo nie wiemy co bank będzie nam chciał sprzedać jako okazje. Promocji nie wróżymy raczej spektakularnych sukcesów – chyba dużo lepiej zgarnąć pewne 200 PLN za założenie konta w ING czy zgarniać dodatkowe 50 PLN miesięcznie korzystając np. z kart debetowych do GetinUP czy Dobrego Konta.
Dosyć długi i nieco skomplikowany regulamin promocji dostępny jest pod tym adresem.