Jeśli korzystaliście lub korzystacie z konta osobistego T-Mobile to zapewne słyszeliście o firmie Blue Media. Firma ta jest głównie znana z własnego mechanizmu przelewów natychmiastowych, dzięki któremu możemy przelewać pieniądze w ciągu kilku sekund na rachunki w różnych bankach. W pierwszym kwartale tego roku Blue Media zaprezentowała kolejną usługę, którą chce zdobyć rynek – Robota Finansowego, który ma ułatwić nam życie i zautomatyzować płatności rachunków. Z naszej perspektywy Robot ma dodatkową zaletę – można dzięki niemu nieco zarobić :)
Zapłać rachunek sam
Robot Finansowy BM oferuje dwa sposoby płatności rachunków. W wersji manualnej możemy samodzielnie podać dane do płatności, a za kolejnym razem płacić jednym kliknięciem na podstawie wcześniejszej historii. Robot powiadomi nas również o nadchodzących płatnościach SMSem i emailem tak, abyśmy niczego nie zapomnieli.
Druga opcja to wersja automatyczna, gdzie płatność odbywać się może bez naszego udziału – Robot jedynie obciąża kosztami naszą kartę lub wcześniej doładowane konto w serwisie.
Pozwól robotowi opłacić rachunek za ciebie
W obu wersjach dostępna jest również możliwość opłacania rachunków bez podawania danych płatności – Robot pobierze je sobie sam od dostawcy danej usługi. W tej chwili na liście firm współpracujących z BM jest 26 dostawców, gdzie możliwe jest skorzystanie z tego mechanizmu: Orange, Play, Plus, T-mobile, Njumobile, Limes, Multimedia, Vectra, UPC, Inea, Netia, Dropss, Energa, Tauron, RWE, PGE Zamość, PGNiG (Dolny Śląsk, Górny Śląsk, Karpacki, Mazowiecki, Pomorze, Wielkopolski), MPWiK (Warszawa, Wrocław), PEWiK Gdynia oraz SM Wrocław-Południe. Oczywiście aby możliwe było pobranie danych konieczna jest nasza zgoda.
5% zwrotu od wartości rachunku i doładowania telefonu
Czy Robot Finansowy to usługa tak dobra, aby zdobyła rynek? Naszym zdaniem to sprawa dość dyskusyjna, choć dla przeciętnego Kowalskiego usługa może stanowić spore ułatwienie. Póki co ważniejsze jest jednak to, że dzięki możliwości opłacania rachunków możemy odzyskać 5% ich wartości. Aby jednak zyskać konieczne jest opłacanie rachunków w sposób opisany jako drugi, w pełni zautomatyzowany, czyli przez pobranie danych od usługodawcy. Dokładnie:
opłacona faktura została pobrana z EBOK przez Organizatora w wyniku przekazania Organizatorowi przez Uczestnika danych dostępowych do EBOK lub pobrana poprzez aplikację udostępnioną Uczestnikowi przez Organizatora; w promocji nie biorą udziału faktury, których dane dotyczące odbiorcy zostały przekazane samodzielnie przez Uczestnika;
Alternatywą dla opłat rachunków jest możliwość doładowania telefonu z 5% zwrotem – kto wie, czy w ten sposób nie uda nam się zarobić więcej. Zawsze możemy przecież doładować telefon innym osobom ;)
Maksymalny zwrot za rachunki i doładowania może wynieść 100 zł, przy czym nie więcej niż 25 zł od pojedynczej transakcji. Promocja trwa do odwołania.
Szczegóły w regulaminie.
Za darmo do końca lipca
Na koniec jeden istotny haczyk: póki co wykonywanie przelewów za pomocą Robota Finansowego jest bezpłatne, ale organizator zapewnia zniesienie opłat tylko do końca lipca. Być może opłata nie będzie pobierana również w kolejnych miesiącach, ale tego dowiemy się dopiero w sierpniu. Na szczęście nawet, jeśli korzystanie z usługi będzie płatne, to nie będzie nas kosztowało zbyt dużo (zakładając, że zgarniamy zwrot). Koszt jednej płatności rachunku to bowiem 1 zł. Przy wydatkach rzędu 200-300 zł i tak wychodzimy jakieś 9-12 zł „na czysto”. A do tego ciągle możemy dorzucić zwrot za doładowanie telefonu.