Od jutra możliwe będzie otwieranie rachunków w ramach nowego banku Alior Sync, o którym wspominaliśmy już kilkukrotnie. Dziś rano odbyła się bowiem konferencja prasowa, na której przedstawiono ofertę banku. Do sieci trafiło również kilka filmów prezentujących możliwości i innowacje, jakie wprowadzi bank – kilka faktycznie bardzo ciekawych i pomocnych. My natomiast skupimy się na podejściu ekonomicznym na podstawie informacji uzyskanych na konferencji – sprawdzimy, czy opłaca się otwierać konto. I na wstępie od razu powiemy, że zgodnie z naszymi przewidywaniami szykuje się mały hit, zwłaszcza w kategorii cashback ;)
W naszej pierwszej notce o Alior Sync pisaliśmy, że bank zapowiedział zwrot pieniędzy za zakupy w Internecie. Zastanawialiśmy się, czy będzie to więcej niż 1-2%. No i jest! Alior Sync da nam aż 5% zwrotu za płatności internetowe! Nie znamy szczegółów ani maksymalnej kwoty, ale wysokość cashbacku jest więcej niż przyzwoita. W dobie Internetu możliwość kupna w zasadzie wszystkiego za 95% jest zdecydowanie świetną wiadomością!
Drugą świetną wiadomością jest to, że Alior Sync zgodnie z obietnicą będzie bankiem darmowym. Nie zapłacimy nic za konto, kartę, przelewy oraz wypłaty z wszystkich bankomatów w Polsce. Miejmy nadzieję, że tabela opłat i prowizji nie zmieni się zbyt szybko :-)
Wart uwagi jest też fakt, iż 10 pierwszych przelewów natychmiastowych (realizowanych poprzez system BlueCash) również będzie za darmo.
Trochę zawiedliśmy się natomiast na proponowanych produktach oszczędnościowych. 6.5% na lokacie, jakie zapowiedzieli na konferencji przedstawiciele Alior Sync to tyle, co aktualnie na koncie oszczędnościowym BGŻOptima oraz nieco mniej niż w banku Millennium (7%). Miejmy nadzieję, że w przyszłości będzie lepiej.
Jeśli nie masz jeszcze całkowicie bezpłatnego konta w Alior Sync, możesz je założyć na stronie sync.pl i korzystać z cashbacku 5%.