LiveSmarter.pl

Zmiany w ofercie Alior Sync. Cashbacku – miło było cię poznać

Ledwie kilkadziesiąt minut temu na stronie Alior Sync pojawiła się informacja prasowa, w której bank informuje o wprowadzeniu świetnych udogodnień na podstawie opinii i oczekiwań klientów. Niestety, jest to typowe zamiatanie pod dywan zmian ważniejszych (negatywnych), które zostaną wprowadzone równocześnie.

Nowy regulamin, jak również Tabela Opłat i Prowizji obowiązywał będzie od 1.06. Ze zmian na plus zdecydowanie wyróżnić można zniesienie opłaty 10 PLN za wypłaty z bankomatów na całym świecie – oczywiście tylko dla konta w złotówkach (czyli bank i tak zarobi na przewalutowaniu). Ciężko tu jednak mówić o realnym zysku, ponieważ inne banki (choćby dbNET) również posiadają tego typu ofertę.

Drugi plus (choć równie słaby) to lokata 5% dla „starych” klientów, która dostępna ma być od kwietnia. Szkoda tylko, że na 3 miesiące i jedynie dla kwoty do 10000 PLN. Porównując to do konkurencji (załóżmy, że dają 0.5-1 pkt proc mniej) przez 3 miesiące maksymalna kwota lokaty zarobi dla nas ledwie 10-20 PLN więcej – nie wspominając o tym, iż równie dobrze zarobić może 20 PLN więcej lokując środki na 6% w dbNET.

W zasadzie to koniec zmian na plus. Teraz zmiana na minus, która moim zdaniem jest nietrafionym pomysłem osób odpowiedzialnych za nowy regulamin. Po pierwsze, aby zyskać 5% od zakupów w sieci od 1.06 konieczne będzie zlecenie wpływu wynagrodzenia na swoje konto. Saldo czy lokaty obowiązujące teraz nic już nie pomogą. Dokładniej:

Punkty premiowe są naliczane o ile, w danym miesiącu […] odnotowano wpływ z tytułu wynagrodzenia dokonany przez pracodawcę bądź wpływ z tytułu stypendium dokonany przez uczelnię wyŜszą bądź wpływ z tytułu renty lub emerytury dokonany przez ZUS.

O ile to da się jeszcze zrobić, to ograniczenie cashbacku do jedynie 200 PLN rocznie (!) ciężko nawet nazwać żartem. Do tej pory bank oferował bowiem nawet 1250 PLN miesięcznie (!) zwrotu – działało to różnie, bo niektórym po prostu środków zwrócić nie chciał często wypowiadając nawet umowę (choć płatności były w pełni „legalne”, np. cała rodzina za bilety lotnicze na inny kontynent). Mimo wszystko co miesiąc można było sporo zaoszczędzić, często w granicach 50-200 PLN. Tym bardziej, jeśli kupowaliśmy nowy telewizor, laptopa, smartfona czy inne droższe przedmioty o większej wartości.

Decyzja o ograniczeniu cashbacku do 200 PLN rocznie (max. 50 PLN miesięcznie) jest o tyle dziwna, iż inne banki stosują ograniczenia do kwoty 600-760 PLN rocznie – np. BGŻ na swoim koncie z premią czy Dobre Konto za zakupy w sklepach, aptekach i stacjach paliw.

W mojej opinii Alior nie odrobił zadania domowego po ostatniej wpadce ze zmianą regulaminu dla klientów Alior Banku. Wiele osób wypowiedziało konta po tym, gdy (po cichu) wprowadzono opłatę za posiadanie rachunku. Tu może być podobnie – wiele osób korzystało z konta w Syncu głównie dla cashbacku. A skoro teraz premia zostanie tak bardzo ograniczona – wielu z nich być może pożegna się z bankiem na dłużej. W końcu inni dają więcej.

To, że nadejdzie czas żniw i cashback zostanie ograniczony było w zasadzie pewne. To, że bank strumień pieniędzy odetnie tak drastycznie już raczej nie. Alior najwyraźniej czuje się bardzo pewnie i mocno wierzy, że klienci zostaną przy nim. Mi (nam) jako niezadowolonemu klientowi pozostaje jedynie napisać: oby się nie mylił.

PS. Warto zauważyć, że: „Zmiany warunków zaczną obowiązywać od 1 kwietnia br. dla nowych klientów oraz od 1 czerwca br. dla dotychczasowych klientów banku„. Jeśli ktoś chce jeszcze się załapać na 5% do końca maja (np. planuje większe zakupy w sieci) – warto założyć konto online.