Jak zaoszczędzić na wymianie walut w kantorach internetowych, czyli Polak za granicą (cz. I)

Wielu polaków już niedługo wyjedzie lub wyleci za granicę na wyczekiwane wakacje – najczęściej do krajów strefy euro. Finanse na podróż już są – czekają na (miejmy nadzieję) koncie oszczędnościowym lub lokacie. Parę dni przed wyjazdem wystarczy je wyciągnąć, pobiec do najlepszego w mieście kantora, wymienić na euro i w drogę. Jeśli mniej więcej tak wygląda również twoje przygotowanie do urlopu – miej świadomość, że w ten sposób… tracisz co najmniej kilkadziesiąt lub nawet kilkaset złotych!

Co jest złego w standardowej wymianie walut?

Opisana wyżej metoda, którą niestety powiela ciągle większość naszych rodaków, ma kilka słabych punktów. Po pierwsze – pieniądze wymieniamy często w najgorszym momencie, kiedy kurs EUR/PLN jest wysoki. Oczywiście ciężko przewidzieć kiedy będzie stosunkowo niski – nie polecamy wysłuchiwania wszelkich doradców i proroków domów maklerskich – często bowiem widzieliśmy, że kurs zachowuje się praktycznie odwrotnie niż ich prognozy. Rynek jest bardzo dynamiczny i podatny na spekulacje. Często jeden news potrafi bardzo zamieszać i odwrócić na (dłuższą) chwilę kurs walut.

Najprostszy według nas sposób dla przeciętnego Kowalskiego na wymianę walut to najzwyklejsze określenie kiedy dana waluta jest tania. Skoro euro przez ostatni rok średnio kosztowało w granicach 4.00 – 4.50 PLN, to w momencie kiedy kurs spadnie np. do 4.10 – 4.15 kupujemy pewną część środków, jaka jest nam potrzebna. Jeśli zejdzie niżej – dokupujemy więcej. W ten sposób uśredniamy koszt zakupu.

Przykład:

Jeśli jedziemy na wakacje już niedługo, zapłacimy za euro około 4.25 – 4.30 (w chwili pisania artykułu kurs EUR/PLN wyniósł około 4.27). Tymczasem gdybyśmy dokupili np. 50% środków, jakie chcemy zabrać ze sobą nieco wcześniej (w marcu/kwietniu) – zapłacilibyśmy za nie ok. 4.10-4.15. Przy wydatkach rzędu 4000 PLN daje nam to około 20 EUR więcej niż wymiana po obecnym kursie (2000 PLN x 4.10 + 2000 PLN x 4.30).

Co ciekawe… to dopiero początek błędów, jakie możemy popełnić!

Najlepszy kantor w mieście

Zazwyczaj wymieniając większą ilość gotówki staramy się znaleźć najlepszy kantor w naszej okolicy. Czasami dojeżdżamy do większego miasta, by zaoszczędzić na kursie. Mimo wszystko nawet w największych miastach kursy walut ciągle dalekie są od kursu średniego. Zazwyczaj tzw. spread walutowy wynosi przynajmniej 2-4 grosze dla najbardziej popularnych walut (EUR, USD, CHF, GBP). Tracimy więc pieniądze na dojazd do kantoru, a następnie na teoretycznie najtańszej możliwej wymianie. Zapominamy natomiast o potędze, jaką jest internet. Nie ruszając się z domu możemy bowiem zaoszczędzić nie tylko na paliwie, ale przede wszystkim na kursie danej waluty!

Przykład:

Kurs średni EUR/PLN w danym momencie wynosi 4.27. Wymieniając 4000 złotych na euro w dobrym kantorze, którego prowizja (spread) to 0.03 PLN dostaniemy 4000 / 4.30 = ok. 930.23 EUR. Wymieniając tę samą sumę przez w kantorze internetowym dostaniemy niecałe 4 EUR więcej – spread kantorów internetowych w przypadku EUR wynosi często nawet 0.012 PLN (4000 / 4.282 = ok. 934.14 EUR).

Co więcej, za tymi niewielkimi pieniędzmi (choć zawsze to dwa piwa z widokiem na morze gratis) kryje się dużo większa zaleta – w żadnym momencie nie nosimy pieniędzy ze sobą. Choć ilość napaści na ludzi, którzy mają przy sobie kilka tysięcy złotych nie jest raczej wysoka (złodziej musiałby wiedzieć o operacji), to mimo wszystko wystarczy chwila, by stracić pieniądze często odkładane przez kilka miesięcy. Wymieniając waluty przez internet oszczędzamy więc nie tylko pieniądze, ale również czas. Całość natomiast załatwiamy w kilka chwil – spokojnie, bez zastanawiania się kto czai się za rogiem.

W internecie to znaczy gdzie?

W tej chwili w sieci funkcjonuje już całkiem sporo kantorów. Te najbardziej popularne to:

  • Cinkciarz.pl – wymiana walut odbywa się w dni robocze, w godzinach 9:00 – 16:30 (najlepsze kursy oferowane są w godzinach 8:00 – 17:00). Serwis zastrzega sobie możliwość wypłaty środków dopiero na następny dzień roboczy, a kurs zależy od ilości waluty jaką posiadamy. Plusem jest spore doświadczenie oraz możliwość złożenia zlecenia, a dopiero później przelania pieniędzy (bez ładowania salda)
  • Internetowykantor.pl – wymiana walut odbywa się w godzinach 8:30 – 16:20, przy czym należy wcześniej doładować saldo. Plusem jest dosyć szybki czas wypłaty środków oraz możliwość wykorzystania kodu na wymianę 1000 jednostek wybranej waluty po kursie średnim!
  • Fritzexchange.pl – wymiana walut odbywa się w godzinach 9:00 – 16:50, przy czym należy wcześniej doładować saldo. Serwis zaskoczył nas czasem realizacji transakcji – wymiana PLN na EUR przy przelewach z Alior Banku trwała w naszym przypadku około 10 minut! Spready są również bardzo konkurencyjne.

Po wpisaniu w wyszukiwarkę hasła „kantor internetowy” znajdziemy również kilka innych serwisów. W zasadzie wszystkie działają podobnie i warto kierować się przede wszystkim opiniami, czasem działania oraz współpracą z kontem, który posiadamy. Więcej na temat rachunków walutowych napiszemy już niedługo, w drugiej części cyklu.

A może nie w… kantorze?

Tak naprawdę nie chcemy polecać żadnego z kantorów internetowych bo zazwyczaj… nie wymieniamy pieniędzy w żadnym z nich! Parę lat temu powstał nietypowy serwis – walutomat.pl. Nietypowy, bo aktualny kurs danej waluty jest tam zamieszczony jedynie informacyjnie – to użytkownicy sami ustalają za ile chcą ją sprzedać lub kupić w danym momencie. Oczywiście zbytnich anomalii nie ma – gdyby kurs był zbyt wysoki lub niski każdy wolałby kupić daną walutę gdzieś indziej. Nie zmienia to jednak faktu, iż często możemy tu wymienić pieniądze po wyższym/niższym kursie niż w kantorze, a nawet niższym niż realny kurs na rynku (FOREX)! Co więcej, serwis działa 24h/dobę!

Przykład kursów walut w serwisie Walutomat dniu 24.07.2012, Niedziela

Przykład:

Kurs EUR/PLN wynosi obecnie 4.2727. Nie przeszkadza to jednak użytkownikom serwisu, którzy średnio sprzedają lub kupują EUR po 4.2640! Nawet biorąc pod uwagę prowizję serwisu (0.2% = 0.002) kupując w tej chwili EUR zapłacimy mniej niż w jakimkolwiek kantorze – dla kwoty 4000 PLN będzie to: (4000 / 4.2640) * (1 – 0.002) = 936.21 EUR.

Sama zasada działania walutomatu jest niezwykle prosta – jedna osoba składa ofertę kupna, druga sprzedaży. W momencie kiedy ustalone przez nich ceny pokryją się ze sobą – serwis dokonuje transakcji (całej kwoty lub części, zależnie od tego jaka część się ze sobą pokryje). Wpłaty i wypłaty z serwisu dokonywane są co kilka minut, a w ciągu niecałych trzech lat działalności walutomat wymienił już ponad miliard złotych. Daje to firmie szacunkowo średnio ponad 60 000 PLN przychodów co miesiąc. Uważamy więc, że jest to zdecydowanie pewna firma, której można zaufać (zbyt dobry pomysł na biznes, by np. „zniknąć” z pieniędzmi użytkowników).

Taniej, szybciej, pewniej, wygodniej

Na początku artykułu zaczynaliśmy od kantorów stacjonarnych, których spread dla EUR wynosi w najlepszym wypadku 0.02 – 0.04 PLN, a w mniejszych miastach często sporo więcej. Kończymy natomiast na pewnej, łatwej i szybkiej wymianie, dzięki której nierzadko pieniądze wymienimy praktycznie po średnim lub niższym kursie (oczywiście doliczając prowizję!). Daje nam to kilka procent na plus oraz sporo zaoszczędzonego czasu i nerwów. Pamiętajmy jednak, że walutomat potrafi oferować kurs zarówno niższy niż średni, jak i wyższy – dlatego decyzję o wyborze serwisu musimy podejmować w momencie wymiany. Czasami bowiem bardziej opłaca się wymienić pieniądze w jednym z kantorów internetowych.

Już po weekendzie druga część artykułu, w której powiemy gdzie wypłacić środki i jak korzystać z nich na wakacjach, tak, by zaoszczędzić jeszcze więcej, a przy okazji zapewnić sobie bezpieczeństwo i wygodę.

Aktualizacja: Druga część wpisu dostępna jest pod tym adresem.

Nie przegap!

Komentarze

  • no nie do końca tak jest. Weźmy pierwszy z brzegu kantor w Warszawie (tzw. „dobry”) w Intraco. Dla przykładu CHF spread to 0,035zl, sprzedaz po 3,575. Kurs przytaczanego internetowykantor.pl to 3,5785zl przy spreadzie 0,06zl.
    Krótko mówiąc kantor internetowy tak jeżeli bawimy się w wymianę np. co miesiąc i nie chce nam się latać z gotówką po mieście. Ale jak jedziemy na wakacje to już jednak wolę raz na rok pójść do „dobrego kantora” i załatwić wszystko od ręki, a przy tym jednak mieć nawet lepszy kurs niż w internecie. Nie porównuje walutomatu, bo aukcje w przypadku walut to nie dla mnie. Lubię wiedzieć za ile kupuję, a nie czekać dzień, dwa, tydzień aż ktoś mi sprzeda walutę za wymyśloną kwotę.

    lu Odpowiedz
  • @lu, dlatego w tekście jest info, że zawsze trzeba sprawdać aktualne kursy. CHF to specyficzna waluta, które w przypadku walutomatu jest praktycznie zawsze droższa niż średni kurs – ludzie którzy mają kredyt we frankach przyzwyczaili się do kupna więc ceny często nie są najlepsze. Euro, funty i dolary często można jednak kupić taniej (patrz screen).

    No i najważniejsza uwaga – nie każdy jest z Wawy :) Znam sporo osób które wymieniały kiedyś waluty w mieście „Pipidówa wielka” lub „Pipidówa mała” bo do większego mają daleko i im się nie opłaca. W Warszawie konkurencja robi swoje, choć np. w Krakowie w zasadzie są 2-3 kantory, które oferują dobry kurs. Reszta praktycznie zawsze przegra z kantorami internetowymi..

    Michał Odpowiedz
  • No i inna sprawa, że czasami potrzebujemy kupić coś i zapłacić w innej walucie. Najprościej wtedy wymienić złotówki via walutoma/jeden z kantorów internetowych, a następnie zapłacić kartą unikając przewalutowania banku. Więcej o kartach i kontach już niedługo :)

    Michał Odpowiedz
  • ok, ale jak wypłacić potem kupione Euro lub Dolary?

    marek Odpowiedz
  • o tym jutro – gdzie założyć konto, aby nie dać się oskubać przez bank przy wpłatach/wypłatach/płatnościach/prowadzeniu konta itd :)

    Michał Odpowiedz
  • ja myślę, że marek pytał o to jak fizycznie dostać do ręki kupione internetowo (np. w walutomacie) euro lub dolary :)

    k. Odpowiedz
  • no i o tym wlasnie bedzie ;) jak wymienione pieniądze dostac do reki (via konto w banku) :)

    Michał Odpowiedz
  • Uważajcie na linki. Tekst jest sponsorowany, autor wkleił linki referencyjne i za każdego nagonionego jelenia dostaje prowizje.

    true Odpowiedz
  • @true, tekst nie jest zadnym tekstem sponsorowanym, a jedynie subiektywnym przeglądem rynku. Jesli potrafisz wskazać lepszy/tańszy sposób na wymianę walut – chętnie go dopiszemy. Nie chodzi o to gdzie, tylko aby to zrobić najtaniej.

    Michał Odpowiedz
  • Tych platform wymiany walut jest już obecnie więcej, ja zamiast z walutomatu korzystam z Monedo i nie mam żadnych zastrzeżeń, jest bezpiecznie, nie pobierają spreadu, więc i u kupującego i u sprzedającego zostaje w kieszeni dodatkowa kasa . Warto porównywać oferty poszczególnych portali, nie tylko jednego.

    Zeyland Odpowiedz
  • No ale pobierają tyle samo co walutomat, a jednak walutomat jest sprawdzony i wiadomo jak działa (ile trwa np. wpłata/wypłata). „Przez pierwsze dwa miesiące od momentu rejestracji od każdej wymienionej kwoty zostanie pobrana prowizja w wysokości 0,1%. Przykład: dla transakcji wymiany walut o wartości 1000zł pobrana zostanie prowizja 1zł. Po upływie okresu dwóch miesięcy serwis Monedo będzie pobierał prowizję w wysokości 0,2% kwoty uzyskanej po wymianie walut.”
    Także co kto lubi :)

    Michał Odpowiedz
  • No w sumie pewnie z walutomatu korzysta więcej osób, ale jak dla mnie monedo też jest sprawdzone, przecież korzystam, także wiem, jak funkcjonuje ;). Chodziło mi o to, że fajnie by było zrobić takie porównanie, dorzucić jeszcze może trejdoo, topfx, i zrobić zestawienie poszczególnych elementów każdego portalu.

    Zeyland Odpowiedz
  • czy mógłby mi ktoś odpisać?

    1) mam parę euro na koncie w mbanku, chciałbym je przelać do alior kantor. Jakie będą prowizje, za taki przelew?

    marek Odpowiedz
  • Jakoś nie mogę się przekonać do społecznościowych platform wymiany walut. Chyba przez to, że nigdy nie wiadomo ile się będzie czekało na wymianę. Kantory internetowe – jak najbardziej. Ja szczególnie sobie cenię Fritz Exchange, bo transakcje są tanie, szybkie i przede wszystkim bezpieczne.

    krzysztof Odpowiedz
  • Ja korzystam z kantorów internetowych i z portalu walutomat. Wszystko razem daje dobry efekt i wymieniam tanio a przede wszystkim szybko.

    PO09 Odpowiedz
  • „Wielu polaków już niedługo wyjedzie lub wyleci za granicę na wyczekiwane wakacje – najczęściej do krajów strefy euro. ”

    Admin popraw szybko tą małą literę w drugim wyrazie bo kłuje po oczach :)

    Buźka Odpowiedz
  • Skomentuj

    Chcesz mieć pewność, że nikt inny nie podpisze się twoim nickiem? Zarejestruj się (lub zaloguj) na LiveSmarter!

    Ostatnie wpisy