Ruszyła kolejna edycja promocji Citibanku, którą opisywałem dwa miesiące temu jako całkiem ciekawy odpowiednik… lokaty. Tym razem będziemy mogli zyskać jeszcze wyższą premię za ulokowanie swoich oszczędności – co w przeliczeniu da nam tyle, co na lokacie z oprocentowaniem 1,85% lub 3,08% w skali roku!
1,85% bez haczyków
Aby skorzystać z promocji należy być nowym klientem Citibanku – czyli osobą, która nie posiadała żadnego konta osobistego ani oszczędnościowego tego banku od 1.01.2019. Posiadanie innych produktów (jak karta kredytowa) nie wyklucza z promocji.
Jeśli spełniamy powyższe warunki to wystarczy, że złożymy wniosek o konto Citigold za pomocą dedykowanej strony promocji. Do wyboru mamy wypełnienie prostego formularza kontaktowego (konsultant oddzwoni do nas w ciągu 48 godzin) lub kontakt z dyrektorem regionalnym. Pamiętajmy, że niezależnie od oferty konieczne jest zaakceptowanie / podpisanie regulaminu promocji w ciągu max. 10 dni.
Bank zastrzega również, że w promocji obowiązuje limit 275 uczestników. Mało? Tak, ale mówimy o koncie premium, które zakłada baaardzo mało osób. W razie wyczerpania limitu zaktualizuję wpis (w poprzedniej edycji limit był niższy, a nie został wyczerpany).
Co dalej? Po otwarciu konta konieczne będzie spełnienie dwóch prostych warunków. Po pierwsze: zalogowanie się do aplikacji mobilnej Citi Mobile najpóźniej do końca czwartego pełnego miesiąca po otwarciu konta. Przykładowo otwierając konto w kwietniu warunek musimy spełnić do końca sierpnia.
Po drugie: również do końca czwartego pełnego miesiąca, w każdym z 3 kolejnych miesięcy kalendarzowych powinniśmy utrzymać saldo środków co najmniej 400 000 zł. Bierzemy tu pod uwagę sumę środków na wszystkich rachunkach uczestnika (również konto oszczędnościowe czy inne konta osobiste).
W naszym przykładzie saldo powinniśmy utrzymać od maja do lipca lub od czerwca do sierpnia.
I to tyle! Nagroda w wysokości 1500 zł zostanie zaksięgowania na naszym rachunku do końca kolejnego miesiąca kalendarzowego (o ile nie został zamknięty / przekształcony na inny typ rachunku). Możemy więc łatwo policzyć, że lokując 400 000 zł na okres 3 miesięcy zyskamy 1500 zł – co odpowiada lokacie z oprocentowaniem 1,85% brutto.
Aż 3,08% z dodatkowym warunkiem
A jak podwyższyć oprocentowanie do tytułowych 3,08% brutto (czyli o kolejne 1000 zł)? Wystarczy, że do końca czwartego pełnego miesiąca kalendarzowego spełnimy jeden z poniższych warunków:
- suma zrealizowanych zleceń w kantorze walutowym w trzech kolejnych miesiącach kalendarzowych wyniesie co najmniej 100 000 zł
- posiadamy udzielony przez Citibank (i pozostający do spłaty) produkt hipoteczny
- wartość portfela inwestycyjnego (z wyłączeniem depozytów) przynajmniej na koniec jednego miesiąca wyniesie równowartość 100 000 zł (osobiście posiłkowałbym się produktami z mniejszym ryzykiem, jak fundusze pieniężne czy obligacje korporacyjne dużych firm)
Ile kosztuje konto Citigold?
Konto Citigold może kosztować 220 zł miesięcznie, jednak utrzymanie salda (łącznie na wszystkich rachunkach) na poziomie min. 400 000 zł zwalnia z tej opłaty, a jeśli saldo wyniesie min. 200 000 zł, to opłata pobierana jest w połowie. Warunek ten idealnie pokrywa się z wymogami promocji, choć w miesiącu oczekiwania na premię musimy zdecydować czy ponosimy opłatę, czy trzymamy środki zmniejszając nieco swoje efektywne oprocentowanie.
Oprócz tego Citigold ma sporo plusów. Karta debetowa jest darmowa, tak samo zresztą jak wypłaty z bankomatów w kraju i na świecie. Możemy również korzystać z Citigold Lounge Pass, czyli możliwości wejścia do saloników Executive Lounge na lotniskach w Warszawie, Poznaniu, Gdańsku, Krakowie, Wrocławiu i Katowicach za darmo 2 razy w miesiącu. Kto tam był (zwłaszcza w erze przedcovidowej) ten wie, że (za darmo) warto.
Klienci Citigold uzyskują również kredyt hipoteczny na korzystniejszych warunkach od „normalnych” klientów banku – nie ma opłat za wcześniejszą spłatę czy nadpłatę, brak jest konieczności posiadania ubezpieczenia od utraty pracy, a marża wynosi 1,89% lub 1,99% w zależności od wybranej prowizji (0,5% / 0%). O szczegóły sugeruję spytać doradcę, którego zresztą możemy odwiedzić np. w oddziale Citigold w biurowcu Q22 w Warszawie.