LiveSmarter.pl

Masz konto w Alior Banku? Sprawdź jak uniknąć opłaty za prowadzenie rachunku!

Zmiany we wszelkich regulaminach, a w szczególności tych dotyczących kont bankowych, są ostatnio bardzo popularne. Praktycznie kilka razy w miesiącu słyszymy, że któryś z banków zmienia Tabelę Opłat i Prowizji bądź regulamin. Aby uchronić naszych czytelników przed negatywnymi skutkami tych transformacji dzisiejszy post kierujemy do klientów Alior Banku.

W Alior Banku nie ma nic za darmo

1 listopada 2012r. Alior Bank wprowadził zmiany w Tabeli Opłat i Prowizji. Od tego czasu wprowadzona została miesięczna opłata za prowadzenie konta w wysokości 8 zł(*), natomiast opłata za posiadanie karty stanowi nadal sumę opłat: stałej 5 zł i opcjonalnej 4(*) zł.

Opłaty oznaczone gwiazdką (*) możemy ominąć. Aby nie były one pobierane, klient musi spełnić jeden z poniższych warunków:

  • co miesiąc wpływa na konto Klienta wynagrodzenie od pracodawcy, renta lub emerytura od ZUS, stypendium z uczelni,
  • co miesiąc wpływa na konto Klienta z innego banku kwota minimum 2000 zł, lub 1000 zł w przypadku osób poniżej 24. roku życia, którzy są studentami/uczniami/słuchaczami,
  • łączne średnie saldo miesięczne Klienta wynosi minimum 10.000 zł na lokacie terminowej, rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowym, oszczędnościowym, w jednostkach uczestnictwa funduszy inwestycyjnych i bankowych papierach wartościowych emitowanych przez Alior Bank,
  • łączne średnie saldo miesięczne zadłużenia Klienta w ramach posiadanego: rachunku karty kredytowej, pożyczki, limitu kredytowego w rachunku lub kredytu zabezpieczonego na nieruchomości wynosi minimum 5.000 zł.

Na co warto zwrócić uwagę?

Po pierwsze, warto zastanowić się nad sensem posiadaniem karty debetowej. Nie ma bowiem opcji, aby uniknąć podstawowej opłaty za jej posiadanie. Płacenie bankowi 5 zł miesięcznie w momencie, kiedy inne banki płacą nam(!) za posiadanie karty wydaje się mało rozsądne.

Jeśli chodzi o rachunek osobisty – tutaj sytuacja wygląda nieco lepiej. Opłaty można uniknąć, jednak warto przeanalizować dokładnie opcje, które zwalniają z opłat. Wynagrodzenia przelewać nie polecamy, bo skoro karta jest płatna (i warto się jej pozbyć), to trudniej się będzie do niego dostać – warto więc od razu przelewać je do innego banku. Zadłużać się również nie polecamy. Oszczędności o łącznej wartości min. 10 000 zł są zdecydowanie lepszym pomysłem, choć ostatnio Alior coraz rzadziej oferuje dobre oprocentowanie, więć większość z nas tego warunku również nie spełni.

Najlepiej i najprościej wygląda więc ostatnia, nieprzeanalizowana opcja: wpływ 1000/2000 zł na nasz rachunek. I tu uwaga do studentów: choć bank pozwala wam na dwukrotnie niższe wpływy to… skąd ma wiedzieć, że jesteście studentami? Radzimy uważać i dla bezpieczeństwa przelewać więcej (2000 zł) – ewentualnie skontaktować się z bankiem i rozstrzygnąć nasze podejrzenia.

Pamiętajmy również, że ów przelew musi nadejść z obcego banku. Do obecnych banków nie zaliczamy Alior Sync! Przelewy z „synka” nie pozwolą na uniknięcie opłaty.

PS. My konto (bez karty!) dalej trzymamy, ponieważ świetnie nadaje się do wpłat/wypłat walut.