Zastój na rynku lokat trwa dalej i nie zanosi się na to, aby miało się to zmienić. Choć co jakiś czas w ofercie banków pojawia się jakaś perełka, to zmian w oprocentowaniach najlepszych depozytów praktycznie nie ma. Tym razem, oprócz zmian kosmetycznych, wyłapaliśmy jedną… podwyżkę oprocentowania. Oczywiście obniżek było jeszcze więcej, ale głównie w obszarze który nas nie interesuje – czyli poniżej 2,5% w skali roku. Sprawdźmy więc gdzie ulokować swoje oszczędności aby zarobić najwięcej.
Lokaty dla nowych klientów (3,5% – 5%)
Tradycyjnie zestawienie zaczynamy od lokat z bardzo wysokim oprocentowaniem. Aby je jednak otrzymać konieczne jest założenie konta osobistego. Na szczęście wszystkie banki oferują tego typu rachunek za darmo (o ile nie zamówimy dodatkowo karty debetowej).
Liderem zestawienia niezmiennie od kilku miesięcy jest Internetowa dbLok@ta. Jej warunki mają jednak pewien haczyk: początkowo zakładana jest z oprocentowaniem 2,5%, a dopiero po podpisaniu umowy (ok 1-2 tygodnie) oprocentowanie rośnie do 5%. Oznacza to, że realne oprocentowanie wynosi mniej więcej tyle, co u konkurencji.
4% na lokatach startowych oferują w tej chwili trzy banki: Smart Bank, Plus Bank oraz Alior Bank. Lokaty dostępne są na okres od miesiąca do trzech miesięcy, dlatego prawdopodobnie znacznie lepszym wyborem może być skorzystanie nie z lokaty, a z… Konta Godnego Polecenia Banku Zachodniego WBK. A najlepiej trzech takich rachunków. Każdy z nich oferuje bowiem oprocentowanie 4% dla kwoty do 4 tys. złotych na okres do końca czerwca 2017. Promocyjne konta można założyć jeszcze tylko w czerwcu – kto chce zagwarantować sobie świetne oprocentowanie na najbliższy rok, ten musi się śpieszyć! ;)
Nieco mniej, bo 3,5%, oferuje Smart Bank w 2- lub 3-miesięcznym wariancie lokaty. Alternatywnie skorzystać możemy z oferty mBanku, który również pozwala zarabiać na 3,5% w skali roku.
Powyżej 3% również dla obecnych klientów
Oprócz lokat startowych wiele banków przyciąga relatywnie wysokim oprocentowaniem (powyżej 3%) ale w głównej mierze są to oferty przeznaczone dla osób, które mają konto w danym banku.
Pierwszą dobrą propozycją jest Lokata Mobilna Banku Millennium, która może być zakładana cyklicznie – po zakończeniu jednej lokaty możemy założyć kolejną. Jej zaletą jest wysokie oprocentowanie, które dodatkowo może być podwyższone do 3,5% dzięki rozszerzonej rzeczywistości. W przypadku osób nieposiadających Konta 360 oprocentowanie lokaty spada do 2,75% (3% w rozszerzonej rzeczywistości).
3,2% oferuje świetna Lokata Bezkarna zakładana wraz z kontem oszczędnościowym BGŻOptima. Ten tandem to niezmiennie najlepszy pakiet dla osób z większymi oszczędnościami, które dodatkowo muszą być dostępne pod ręką. Lokata Bezkarna pozwala bowiem na zerwanie jej bez konsekwencji, czyli bez utraty odsetek. Konto oszczędnościowe zapewnia dodatkowo 2,6% do 150 000 zł z nielimitowaną ilością darmowych wypłat. Jednym słowem świetnie nadaje się na dobrą skarbonkę. Co istotne: nie zakładamy tu żadnego konta osobistego!
Od niedawna również Idea Bank ma w swojej ofercie całkiem niezłe konto oszczędnościowe. Mowa o Koncie Zośka, na którym możemy ulokować do 100 000 zł. Warunek aby uzyskać tak wysokie oprocentowanie jest następujący: co miesiąc na konto musi wpłynąć 10% wartości średniego salda z poprzedniego miesiąca. Jeśli więc na koncie w pierwszym miesiącu znajdzie się np. 5000 zł, to w kolejnym musisz tam „dolać” 500 zł. Konieczne jest założenie bezpłatnego Konta Idealnego.
3% oferuje również Noble Bank na swojej Lokacie Rentierskiej Gold. Czas trwania lokaty to aż 3 lata (istnieje również wersja 2-letnia na 2,9%). Odsetki wypłacane są co miesiąc na konto osobiste, a minimalna kwota lokaty to 150 000 zł.
Lokaty BEZ zakładania konta (2,6% – 4%)
A co w trawie piszczy w ofercie lokat bez konieczności zakładania osobistego? Okazuje się, że są tu… wzrosty. W porównaniu do poprzedniego miesiąca więcej zarobimy na Lokacie Welcome Lion’s Banku. Ale po kolei :)
Od niepamiętnych czasów liderem zestawienia lokat bez zakładania konta jest Lokata Happy z oprocentowaniem 4%. To oferta, z której powinien skorzystać każdy oszczędzający – wierzcie bądź nie, ale prędzej czy później wrócicie do Idea Banku przy okazji chęci skorzystania z innej lokaty (ostatnio pojawiła się świetna Lokata Wakacyjne Oszczędności na 3% bez ograniczeń kwotowych).
Alternatywnie można skorzystać z wersji Plus tej lokaty i zgarnąć 3,25% dla większej kwoty. Zasady identyczne: trzeba być nowym klientem.
Kolejne miejsce w rankingu zajmuje wspomniana wcześniej Lokata Welcome, która jest „starszym bratem” Lokaty Happy. Aby z niej skorzystać trzeba mieć aż 350 000 zł (lub min. 100 000 zł w wersji 2,75%). W zamian zyskamy jednak ponadprzeciętne odsetki, co przy takiej kwocie ma duże znaczenie. Wymagana będzie bycie nowym klientem (również Idea Bank) oraz umówienie się na wizytę w oddziale banku. Istniej również wersja Online lokaty, ale ze znacznie niższym oprocentowaniem (2,4 – 2,5%).
Osoby, które mają dostęp do bankowości internetowej Getin Banku mogą również skorzystać z niezłej lokaty mobilnej, na której do zgarnięcia jest 3% w skali roku. Niestety jak informują nas czytelnicy z lokaty możemy skorzystać tylko raz.
Swoją drogą warto dodać, że w Getinie dostępna jest całkiem niezła e-Lokata na nowe środki bez ograniczeń kwotowych. Tym razem nowe środki liczone są względem 31.03.2016. Nie jest wymagane założenie konta.
Nieco wyższe oprocentowanie (2,75%) oferuje Lokata 2-letnia w Alior Banku. To dobra alternatywa dla tych, którzy boją się dalszych spadków oprocentowania.
2,65% możemy zgarnąć również na Lokacie Mobilnej w Idea Banku. W porównaniu do konkurencji oprocentowanie jest niższe, ale kwota maksymalna lokaty to aż 1 mln złotych. W ofercie Idea Banku znajdziemy też inne dobre lokaty, przykładowo Lokatę Stabilną na 24 miesiące z oprocentowaniem 2,75%.
Tradycyjnie przypominamy, że pełny ranking najlepszych lokat znajduje się na stronie lokaty.livesmarter.pl. Tam również dane aktualizowane są codziennie. Oczywiście o ponadprzeciętnych ofertach zawsze informujemy na blogu :)