Wygląda na to, że na rynku lokat bankowych coś drgnęło. Z jednej strony pojawia się coraz więcej ofert z sensownym oprocentowaniem, z drugiej – wygląda to tak, jakby banki po cichu się zmówiły. Dlaczego? Większość lokat dla obecnych klientów oferuje 2,5% w skali roku. Na szczęście jest jeszcze kilka opcji na wyższy zysk – choć tu oczywiście najwięcej mogą zyskać nowi klienci.
Lokaty dla nowych klientów BEZ zakładania konta osobistego (2,75% – 4%)
Już niemal tradycyjnie liderem zestawienia jest Lokata Happy Idea Banku. Co ciekawe od niedawna trwa oferta specjalna, dzięki której zakładając lokatę zgarniemy… dwa bilety do kina! Nie dość, że oglądniemy film za darmo, to na dodatek zarobimy 4% w skali roku dla kwoty od 500 do 10 000 zł.
Jeśli chcemy ulokować nieco więcej, to możemy skorzystać z Lokaty Happy Pro (3% do 25 000 zł) lub Happy Plus (2,5% do 100 000 zł). Pamiętajmy tylko, że jako nowy klient do wyboru mamy tylko jedną lokatę.
Jaką ofertę mają konkurencyjne banki? Praktycznie żadną. Jedynym bankiem, który oferuje podobne oprocentowanie bez konieczności zakładania konta osobistego, jest BGŻOptima. Tu na Lokacie Bezkarnej zarobimy 3% w skali roku dla kwoty do 20 000 zł. Alternatywnie możemy skorzystać z Lokaty Bezkompromisowej (2,5% do 100 000 zł).
O czym warto pamiętać w przypadku tych lokat? Po pierwsze – można je zerwać bez utraty odsetek, co jest bardzo rzadkie na rynku. Po drugie – wraz z lokatą otwierane jest darmowe konto oszczędnościowe, które oferuje niezłe oprocentowanie (póki co 2,2%, jest nadzieja na 2,3% od końca lipca). Po zakończeniu lokaty rachunek możemy zamknąć przez złożenie wypowiedzenia z poziomu bankowości internetowej.
Ostatnia dobra opcja na start bez zakładania konta osobistego to Lokata Welcome. To jednak oferta dla osób z większym kapitałem (min. 100 000 zł oszczędności) i wymagająca wizyty w placówce Lion’s Bank – oddziale Idea Banku dla zamożnych. Dodam tylko, że jeśli skorzystaliśmy już z Lokaty Happy to nie założymy Lokaty Welcome – nie będziemy już nowym klientem banku.
Lokaty dla klientów otwierających konto osobiste (3% – 4%)
Co, jeśli nie pasuje nam żadna z powyższych opcji? Nie pozostaje nam nic innego, jak skorzystać z lokat dla nowych klientów otwierających konto osobiste.
Tu liderem jest Nest Bank ze swoją Lokatą Witaj, którą można uruchomić do 30 dni od otwarcia konta osobistego (za założenie którego otrzymamy obecnie 75 zł na start). Do wyboru mamy dwie wersje lokaty: 3-miesięczną (bez spełniania dodatkowych warunków) oraz 6-miesięczną (oprocentowanie obowiązuje po wpływie wynagrodzenia na konto). Obie oferują oprocentowanie 4% w skali roku dla kwoty do 10 000 zł.
Druga (i ostatnia) lokata 4% to Lokata na start w Plus Banku. Tej lokaty jednak nie mogę polecić – do bezpłatnego konta osobistego wymagane jest wyrobienie karty debetowej, która kosztuje aż 9 zł miesięcznie (musimy wydać 500 zł, aby pozbyć się opłaty).
3,5% bez żadnych haczyków otrzymamy natomiast zakładając mLokatę na wejście. Osobiście jednak nie wybrałbym tej oferty w lipcu z jednego powodu – w trwającej promocji mBanku można założyć konto osobiste z potencjalną premią w wysokości nawet 800 zł. Niestety ofert nie można połączyć, dlatego do wyboru mamy albo 3,5% na lokacie albo 800 zł w formie premii ;-)
Co dalej? Po pierwsze 3,5% na Lokacie LOGujesz-LOKujesz w Eurobanku, która dostępna jest również dla starych klientów, ale tylko pod warunkiem aktywowania aplikacji mobilnej na pierwszym urządzeniu. Zwracam jednak uwagę na fakt, że lokata trwa tylko miesiąc – dlatego niekoniecznie ma sens zakładanie konta specjalnie z tego powodu.
Kolejna opcja to hit ostatnich dni: 3% na Lokacie Powitalnej w Deutsche Banku od 20 000 do 100 000 zł. Co ciekawe oferta pozwala również na skorzystanie z konta oszczędnościowego z oprocentowaniem 2,55% do 100 000 zł. Razem możemy ulokować do 200 000 zł na bardzo wysoki procent. Po szczegóły oferty oszczędnościowej Deutsche Banku odsyłam do dokładnej analizy.
Bardzo dobrze wygląda również oferta lokaty promocyjnej „Dzień Dobry w CA” dla nowych klientów Credit Agricole. Tu do zgarnięcia mamy 3% do 50 000 zł. Co ciekawe ofertę można połączyć z promocją oferującą łatwe 200 zł na start – tu znajdziecie opis poprzedniej edycji promocji (właśnie ruszyła kolejna, na identycznych zasadach).
3% do 50 000 zł oferuje również konto oszczędnościowe w T-Mobile Usługi Bankowe. Wystarczy, że założymy jeden z rachunków osobistych w banku. Oprocentowanie obowiązywać będzie przez 92 dni. Warto dodać, że w T-Mobile możliwe jest uzyskanie dodatkowej premii za transakcje kartą w wysokości nawet 300 zł rocznie. Szczegóły we wpisie: 3% na koncie oszczędnościowym i do 300 zł moneybacku.
Ostatnia propozycja to lokata Plan Depozytowy 160 dni dla nowych klientów Toyota Banku. Tu oprocentowanie jest poniżej granicy przyzwoitości (2,25% w skali roku), jednak dzięki ofercie z premią możemy zyskać aż 100 zł na start za założenie lokaty i konta osobistego, znacznie podbijając efektywne oprocentowanie. Zainteresowanych odsyłam do dokładnego prześwietlenia oferty Podwójne Korzyści z Toyota Bank.
Lokaty dla wyjadaczy
A jak najlepiej lokować pieniądze, jeśli nie możemy już skorzystać z żadnej z powyższych ofert? Do tej pory najlepsze oprocentowanie można było zyskać na lokatach długoterminowych, jednak po cichu liczę na to, że niedługo wcale nie trzeba będzie z nich korzystać, aby zgarniać odsetki powyżej 2,5%. Choć Rada Polityki Pieniężnej sugeruje, że o podwyżkach stóp procentowych można myśleć dopiero z końcem 2018 roku, to banki od kilku tygodni delikatnie poprawiają swoją ofertę. Wygląda na to, że zeszły z oprocentowaniem do tak niskich poziomów, że klienci… wycofali swoje pieniądze i zainwestowali w inny sposób (szczególnie popularne są ostatnio nieruchomości, obligacje oraz rynek akcji – choć przypominam, że moment kiedy „ulica” zaczyna grać na giełdzie często oznacza, że niedługo indeksy spadną).
Jakie więc mamy oferty krótkoterminowe z oprocentowaniem w okolicach 2,5%?
Po pierwsze – Lokatę Wielki Procent od Idea Banku, bez konieczności zakładania konta. Jeśli już założymy Lokatę Happy dla nowych klientów (wspomnianą na początku wpisu), to nadwyżkę środków możemy ulokować właśnie na lokacie Wielki Procent. Ostrzegam jednak, że oferta prawdopodobnie zniknie w ciągu kilku dni od publikacji wpisu, dlatego warto się śpieszyć.
Druga opcja to Nest Lokata na nowe środki. Tu analogicznie – jeśli założyliśmy Nest Konto w celu zgarnięcia 4% na start, to resztę środków możemy wrzucić na tego typu lokatę. Wymagane jest jedynie ulokowanie nowych środków względem dnia 4.06.2017. Jeśli zechcemy założyć lokatę bez zakładania konta, to zarobimy o 0,2 p.p. mniej.
Trzecia (i najprawdopodobniej ostatnia) sensowna opcja to konto oszczędnościowe Banku Millennium. Tu ciągle zyskiwać możemy 2,5% dla kwoty do 100 000 zł przez 92 dni od ulokowania nowych środków. A ponieważ promocja jest cykliczna, to wystarczy cyklicznie czyścić swoje konto, aby zawsze lokować nowe środki :)
Szczegóły w ostatnim opisie promocji: 2,5% na koncie oszczędnościowym w Banku Millennium.
Po pełne zestawienie ofert odsyłam do naszego rankingu lokat i kont oszczędnościowych.