Pierwszy był Getin Bank, który oprócz wypłaconej premii posiadaczom Konta Tanie Zakupy oraz Karty Dla Kierowców pobrał dodatkowo 19% podatku. W ciągu kilku dni dołączyły do niego T-Mobile, BOŚ Bank oraz Alior Bank. Skąd wział się nowy podatek, który pochłania relatywnie sporą część zysku? Czy wszystki banki go pobierają? Jak możemy się przed nim bronić?
Podatek 19% od świadczeń otrzymywanych od banku
We wrześniu prezydent podpisał ustawę o zmianie ustawy o podatku dochodowy. Jej głównym celem było wprowadzenie podatku od świadczeń otrzymywanych od banku. Od 2015 roku wszystkie tego typu wypłaty podlegają więc opodatkowaniu stawką 19%.
Niedługo po tym zauważyliśmy jednak w artykule, że wszystkie „świadczenia otrzymywane od banku” wcale nie są równoznaczne ze… sprzedażą premiową, która używana jest bardzo często w regulaminach promocji. Innymi słowy zależnie od tego jaka definicja została użyta w regulaminie danej promocji podatek powinien występować bądź nie.
Niestety, nie do końca.
Jak donosicie w komentarzach część banków faktycznie w ten sposób potraktowała zmianę ustawy i wypłaciła premię bez pobierania podatku – skoro ciągle sprzedaż premiowa jest z niego zwolniona (do kwoty 760 zł), to nie ma podstaw do grabieży poboru. Na dzień dzisiejszy mowa tu o kończącej się powoli promocji Toyota Bank (II edycja) oraz jednej z promocji Eurobanku. Ponoć BNP Paribas w ciągle aktualnej promocji 3% cashbacku za płatności w internecie również nie będzie pobierał podatku – choć na premię ciągle czekamy.
Co ciekawe banki wymienione we wstępie, często pomimo odpowiedniego zapisu w regulaminie o sprzedaży premiowej, podatek pobrały. W związku z tym postanowiliśmy pomóc zebrać tę wiedzę w formie tabeli. Poniżej znajdziecie informacje które banki pobierają podatek 19%, a które nie. Jeśli dana promocja nie jest tu zawarta a macie już odpowiedź na tytułowe pytanie – będziemy wdzięczni za dodanie informacji w komentarzu. Wrzucimy ją poniżej!
Bank | Promocja | Podatek |
---|---|---|
Getin Bank | Konto Tanie Zakupy | pobrano podatek |
Getin Bank | Karta Paliwowa | pobrano podatek |
Getin Bank | Pakiet korzyści „Mój Bank” | pobrano podatek |
Alior Bank | Konto Rozsądne | pobrano podatek |
T-Mobile Usługi Bankowe | Promocja z NFC | pobrano podatek |
Eurobank | Program „kupujesz-zyskujesz” | nie pobrano |
Eurobank | Program „Rodzina i przyjaciele” | nie pobrano |
Toyota Bank | Zwrot 10% (póżniej 5%) | nie pobrano |
BNP Paribas | Zwrot 3% zakupów w sieci | prawdopodobnie nie |
BOŚ Bank | Konto bez kantów | pobrano podatek |
mBank | mOkazje | nie pobrano |
Orange Finanse | Strefa Korzyści | nie pobrano |
Bank Millennium | Karta kredytowa Impresja | pobrano podatek |
BZWBK | Karta i konto 123 | pobrano podatek |
Citibank | 200 zł premii za wyrobienie karty | nie pobrano |
A może „promocje antyszczurkowe”?
Na koniec warto dodać dwie rzeczy: po pierwsze podatek liczony jest na ogólnych zasadach (nie tak jak w przypadku zysków kapitałowych, m.in. z lokat). Co to oznacza? Podatek wyliczony od każdego zwrotu zaokrąglamy do pełnych złotówek. Jeśli więc zarobimy 8 zł, zamiast 1,52 zł podatku bank pobierze całe 2 zł. Oznacza to, że jeśli zarobimy 13 zł to… również zapłacimy 2 zł podatku.
Jak łatwo się domyślić konstrukcja ta pozwala na… niepłacenie podatku. Górną granicą jest tu kwota około 2,49 zł. Niewiele? Z jednej strony tak, ale z drugiej być może to właśnie początek promocji bankowych rozliczanych… dziennie. Jeśli czytają nas osoby odpowiedzialne za tego typu kampanie w bankach – podpowiadamy: premia dzienna za, przykładowo, kilka płatności kartą w danym dniu mogłaby być całkiem niezłym rozwiązaniem. Oczywiście trzeba dokładnie sprawdzić tę furtkę ale na pierwszy rzut oka wydaje się całkiem ciekawa (choć patrząc na to jak skończyły lokaty antybelkowe i jak skąpe jest Ministerstwo Finansów być może patentem nacieszymy się krótko).
Na koniec warto dodać, że najnowsze promocje banków obchodzą kwestię podatku w jeszcze inny sposób. Przykładowo program poleceń w PKO BP przewiduje 50 zł premii dla uczestników promocji – podana kwota jest jednak kwotą netto. Zagłębiają się w regulamin można przeczytać, że realnie zarobimy 62 zł (minus 12 zł podatku).
Z perspektywy klienta takie rozwiązanie jest całkiem rozsądne, co nie zmienia faktu, że każde potrącone 12 złotych po prostu „wyparowuje” (i to w zasadzie całkiem dosłownie).
To co, który bank pierwszy zacznie wynagradzać klienta za codzienne transakcje? :)