Jak za darmo wypłacić pieniądze z karty kredytowej (sposób II i ½) i zadłużać się w nieskończoność

Pod ostatnim wpisem dotyczącym ciekawego tematu „opróżniania” limitu karty kredytowej pojawiło się sporo komentarzy. Szybko zweryfikowaliście nasz pomysł zarabiania na 3% cashbacku dzięki karcie debetowej powiązanej z Dobrym Kontem banku Millennium. O ile ten sposób okazał się nietrafionym przypuszczeniem, to dostaliśmy potwierdzenie, że samo wypłacenie limitu karty kredytowej działa! A to jeszcze nie wszystko :-)

A może jednak cashback?

Zgodnie z naszymi przewidywaniami nie ma problemu z płaceniem rachunków samemu sobie dzięki usłudze Drobne Rachunki. Wystarczy karta kredytowa, opłata 0.4% od kwoty transakcji (lub 1.89/0.99 PLN do 500 PLN) i możemy wypłacić pełny limit karty, przelewając go sobie na konto. Następnie kwota ta może pracować na siebie na jednej z lokat lub kont oszczędnościowych – w poprzednim artykule przedstawiliśmy obliczenia dla konta oszczędnościowego 7% brutto – w ten sposób nasz limit kredytowy połowę czasu zarabiał na opłaty, a połowę dla nas.

Warto natomiast sprawdzić, czy posiadając kartę kredytową z cashbackiem dotyczącym wszystkich transakcji bank nie zwróci nam pieniędzy za opłacone „rachunki”. Wiele wskazuje na to, że tak. Karty tego typu oferują zazwyczaj około 1 – 1.5% zwrotu, więc przy większych kwotach robi się z tego zauważalna suma. Szerzej o tego typu operacjach pisaliśmy w naszym wpisie o kartach kredytowych.

Co ciekawe, dzięki ofercie Żabki możemy również… zadłużać się w nieskończoność. A w zasadzie do momentu, kiedy usługa „Drobne Rachunki” przestanie działać lub bank będzie chciał zabrać nam kartę kredytową :-)

Jak więc kupić przykładowy telewizor za 3 tysiące PLN i zapłacić za niego duuużo później? Wystarczy zapłacić za niego kartą kredytową (polecamy z cashbackiem) z limitem 6 000 PLN, a następnie po miesiącu od zakupu udać się do Żabki/Freshmarket i… spłacić swoje zadłużenie z ostatniego miesiąca dostępnym limitem. Spłacimy w ten sposób połowę wydanego limitu drugą połową. I tak co miesiąc… :-)

Oczywiście pamiętajmy, że karta kredytowa powinna służyć zadłużaniu się jedynie w momencie, kiedy nasze pieniądze pracują na siebie, a za zakupy płaci bank – jednak w każdym momencie jesteśmy w stanie dane zadłużenie spłacić.

Jeśli macie pomysły dzięki którym można wykorzystać kartę kredytową jeszcze bardziej – zapraszamy do prezentowania ich w komentarzach bądź naszym facebooku :)

Nie przegap!

Komentarze

  • Trzeci raz o to prosisz. Nikt nie chce pomóc pracownikowi banku :)

    aaaa Odpowiedz
  • Skomentuj

    Chcesz mieć pewność, że nikt inny nie podpisze się twoim nickiem? Zarejestruj się (lub zaloguj) na LiveSmarter!

    Ostatnie wpisy