BNP Paribas ruszył z kolejną promocją przeznaczoną dla nowych klientów. Tym razem jednak do zgarnięcia nie mamy premii w gotówce, ale… raty 0% – na dodatek dostępne jedynie na 3 konkretne modele smartfonów Samsung. Jeśli więc zastanawiałeś się nad zakupem Samsunga Galaxy A20e, A50 lub S10e, to być może promocję uznasz za atrakcyjną. W innym wypadku bardziej opłacalne będzie skorzystanie z kilku innych propozycji, które zawarłem we wpisie :)
Promocja „GoPocket”
Biorąc pod uwagę, że sama promocja jest mocno nietypowa, niezbyt dużym zaskoczeniem będzie to, że nietypowe są również warunki określające nowego klienta. Tych bowiem nie ma – z promocji może skorzystać każdy, kto zawrze umowę o Konto dla Ciebie za pośrednictwem strony promocji.
Zanim jednak zawrzemy umowę będziemy musieli złożyć oświadczenie, że bank ma prawo obciążać nasz rachunek w celu pobierania rat za wybrane urządzenie. Zgodzić się musimy również na sprawdzenie naszych danych w bazach BIK i KRD. Regulamin zastrzega bowiem, że jeśli w bazie BIK mamy zadłużenie z tytułu kredytów ratalnych przekraczające 300 tys. zł lub w ostatnich 4 miesiącach było min. 5 zapytań o nasz scoring, to nie możemy skorzystać z promocji. Jeśli posiadamy negatywny wpis w bazie KRD – to również.
No dobrze – jeśli mamy pozytywną historię i nie ma przeciwwskazań do wzięcia udziału w promocji, to jaki telefon możemy wybrać i spłacać w ratach?
Bank dał nam do wyboru trzy smartfony:
- Samsung Galaxy S10e za 3117,60 zł (czyli 24 raty po 129,90 zł)
- Samsung Galaxy A50 za 1437,60 zł (czyli 24 raty po 59,90 zł)
- Samsung Galaxy A20e za 717,60 zł (czyli 24 raty po 29,90 zł)
Łatwo zauważyć, że ich ceny są nieco poniżej tego, co znajdziemy w dużych i popularnych sklepach – ale powyżej cen tych mniej znanych. Generalnie możemy również wyszukać dowolny smartfon na znanym portalu aukcyjnym i kupić go w ratach 0% udzielanych przez… BNP Paribas. Po co więc kombinować z dodatkowym zakładaniem konta i narzuconym wyborem smartfonów? :)
Druga opcja może być jeszcze ciekawsza, bowiem smartfona możemy zdobyć praktycznie za darmo. Jak? Wystarczy skorzystać z promocji Citibanku i zgarnąć smartfon OPPO o wartości 799 zł w ramach promocji karty Simplicity. Będzie szybko i bardzo zyskownie :)
Wracając jednak do tytułowej promocji: pamiętajmy, że o ile same raty nie są oprocentowane, to jeśli tylko spóźnimy się z ich zapłatą, to bank będzie miał prawo domagać się od nas odsetek ustawowych. Jeśli natomiast chodzi o termin płatności, to:
Rata będzie pobierana z dołu, na koniec miesiąca kalendarzowego nie później niż do 20. dnia danego miesiąca.
Ile kosztuje Konto Otwarte na Ciebie?
Jeśli zdecydujemy się na skorzystanie z tej nietypowej promocji (zamiast zgarnąć np. 300 zł w gotówce), to powinniśmy jeszcze wiedzieć ile kosztuje korzystanie z rachunku, który zakładamy.
Prowadzenie Konta Otwartego na Ciebie jest darmowe. Zapłacić możemy jedynie 3 zł miesięcznie za kartę debetową „Otwartą na Dzisiaj”, ale wystarczy wykonać zaledwie jedną, dowolną transakcję bezgotówkową, by jej prowadzenie było darmowe. Bank przewiduje jednak pewien wyjątek – osoby do 26. roku życia nie zapłacą za nią ani grosza, niezależnie od aktywności.
Co z bankomatami? Wypłaty z urządzeń własnych i bankomatów Planet Cash są darmowe. Za inne płacimy 5 zł od wypłaty w kraju – no chyba, że jesteśmy młodzi – wtedy nie płacimy ani grosza :)
Na koniec dodam, że zamiast karty „Otwartej na Dzisiaj” mamy do wyboru również płatne karty: „Otwartą na Świat” lub „Otwartą na eŚwiat”. Więcej o nich pisałem w kwietniowym omówieniu oferty banku – jeśli komuś bardziej pasują, to oczywiście jak najbardziej można je zamówić.
Komentarze
jeszcze kilka miesięcy i będą ten sprzęt rozdawać do KK albo i do kont – brawo managerowie Paribas nakupili smartfonów brandowanych z wgraną aplikacją banku których nikt inny sprzedawać nie może – więc jeśli mało osób skusi się na „super raty” to i tak sprzęt na magazynach zostanie
• zenek64No tak, to akurat będzie całkiem sensowne: załóż konto, a dostaniesz telefon przystosowany do jego obsługi. Absurdalna była promocja Citi z telefonem pozbawionym NFC, choć ten sam bank jednocześnie promuje Google Pay; musiały go wybrać jakieś leśne dziadki lub po prostu managerowie, na których chińska „perswazja” skutecznie działa…
• Don Quijote de la Mancha