Planujesz kupić przyszłoroczne wakacje z biurem podróży? Jeśli tak, to najnowsza oferta Citibanku pozwoli ci zaoszczędzić 400 zł. Ruszyła bowiem promocja, dzięki której zgarniesz bon do wykorzystania w serwisie wakacje.pl za wykonanie zaledwie 10 płatności kartą Citi Simplicity :)
Bon na wakacje.pl za kartę Simplicity
Aby skorzystać z promocji należy być nowym klientem, czyli osobą nieposiadającą żadnej głównej karty kredytowej w Citibanku od 1.01.2015. Oprócz tego wymagane jest spełnienie minimalnych warunków:
wiek – minimum 21 lat, dochód netto – minimum 1200 zł, zatrudnienie w obecnej firmie min. 3 m-ce; dla firm wiek – minimum 21 lat, działalność gospodarcza min. 2 lat
Jeśli spełniamy powyższe warunki to wystarczy zostawić swoje dane na dedykowanej stronie promocji (najpóźniej 31.01.2018) i poczekać na kontakt ze strony banku. Powinno to nastąpić w ciągu maksymalnie tygodnia.
400 zł za 10 transakcji kartą
Co dalej? Po rozmowie telefonicznej przyjdzie nam podpisać umowę (przez kuriera lub mailowo) i oczekiwać przesyłki z kartą. Wtedy też będziemy musieli spełnić dwa ostatnie warunki promocji.
Pierwszym z nich jest konieczność wykonania 5 płatności kartą (miesięcznie) w sklepach bądź w internecie w ciągu dwóch kolejnych miesięcy. Bank jednak zaznacza, że musimy to zrobić najpóźniej do końca drugiego miesiąca następującego po miesiącu zawarcia umowy. Oznacza to, że jeśli umowę zawrzemy np. w listopadzie, to musimy wykonać 5 płatności w listopadzie i 5 w grudniu albo 5 w grudniu i 5 w styczniu.
Drugim warunkiem jest… zalogowanie się do bankowości internetowej lub mobilnej Citibanku w tym samym terminie. Ten warunek spełnimy więc prędzej czy później „przy okazji”.
To tyle! Voucher o wartości 400 zł do wykorzystania na portalu wakacje.pl trafi do nas nie później niż do końca miesiąca po miesiącu spełnienia warunków. Znajdziemy go w poczcie wewnętrznej, po zalogowaniu do bankowości Citibanku. Nagroda będzie ważna aż do 30.06.2019 (czyli w najgorszym wypadku możemy kupić wakacje na 2020 rok :)).
RRSO 10,74% – czyli ile to kosztuje?
Jak łatwo zauważyć powyższa oferta dotyczy karty kredytowej, dlatego zgodnie z prawem musi mieć podane RRSO. Jest to tzw. przykład reprezentatywny, który pokazuje wysokość realnego oprocentowania w momencie, kiedy „wyciągnęlibyśmy” cały przyznany nam przez bank limit kredytowy i spłacali go przez rok – w postaci rat. Pamiętajmy jednak, że karty kredytowej można używać całkowicie bezkosztowo, jeśli spłacamy ją w tzw. okresie bezodsetkowym. Bank generuje nam co miesiąc wyciąg (na którym będzie np. 5 płatności kartą wymagane przez promocję) i jeśli spłacimy całe zadłużenie na czas, to nie dolicza żadnych odsetek. Coś jak telefon na abonament – dostajemy fakturę, spłacamy i nie ma żadnych dodatkowych kosztów.
Więcej o mądrym korzystaniu z karty kredytowej pisałem w swoim poradniku – gorąco zachęcam do przeczytania, aby zrozumieć zasadę działania kart kredytowych.
A jak z opłatami? Jeśli nie uruchomimy żadnych dodatkowych produktów ani płatnych usług (nie są wymagane w promocji), to za kartę nie zapłacimy ani grosza. Citi Simplicity jest bowiem najprostszą kredytówką na rynku – bez bajerów, ale przez to bez opłaty miesięcznej i rocznej.
Na koniec dodam również, że bank ma prawo odmówić nam przyznania karty jeśli stwierdzi, że nasza zdolność kredytowa jest zbyt niska. Z tego też powodu już na starcie stawia minimalne warunki (m.in. zatrudnienie), które musimy spełniać.
PS. Nie interesuje cie bon na wakacje.pl? Sprawdź inne promocje Citibanku:
- 400 zł w bonie Allegro za kartę Simplicity
- 400 zł na OleOle za kartę Simplicity
- Smartfon LG za wyrobienie karty
Komentarze
Jaką emeryturę trzeba mieć, żeby dostać kartę? Znam osobę, która dostaje 1500 zł i bank odmówił wydania karty.
• MareckyCiti odmówił?
• Don Quijote de la ManchaA może chodziło o wiek — tu wprawdzie podają tylko minimum, ale pewnie maksimum jakieś też mają…
61 lat. Brak kredytów, pożyczek kiedykolwiek. A na przykład mój tato – umowa o pracę, najniższa krajowa, wiek ten sam – kartę dostał.
• MareckyTo może właśnie o ten „brak kredytów, pożyczek kiedykolwiek” chodzi (i brak informacji w BIK)…
• Don Quijote de la ManchaTo właśnie brak kredytów często jest powodem odmowy. Bank woli klientów, którzy mają już jakąś historię w BIKu i widzi, czy spłacali zadłużenie na czas. Osoba bez historii jest… osobą bez historii – cieżko o niej cokolwiek powiedzieć (oprócz sprawdzenia dochodów). Dlatego moim zdaniem warto korzystać z propozycji banków wyrobienia pierwszej kredytówki „na klik” na podstawie obrotów albo np. jako student ze skromnym limitem 500 zł. Wtedy możemy budować swoją historię, co później przyda się przy poważniejszych zobowiązaniach, jak potencjalny kredyt hipoteczny (oczywiście mówię tu raczej o osobach młodszych).
• MichałZnów porównam to z moim tatą – nigdy nie miał pożyczki lub kredytu, czyli w BIK nic o nim nie ma. Kartę jednak dostał.
• MareckyCiti zaczyna golić owieczki:
• qq„• wprowadzenia opłaty miesięcznej za każdy Nośnik zbliżeniowy w postaci Naklejki Zbliżeniowej.”
„Zrobiliście duży błąd. Chcieliście wydymać Freda, to teraz Fred wydyma was.”
Zmiany dopiero od 1 marca, jest czas na rezygnację.